NewsyWraca sprawa śmierci Ireny Dziedzic. Ciało znaleziono po 2 miesiącach, mówiono o otruciu. Prokuratura podała, dlaczego naprawdę umarła

Wraca sprawa śmierci Ireny Dziedzic. Ciało znaleziono po 2 miesiącach, mówiono o otruciu. Prokuratura podała, dlaczego naprawdę umarła

Irena Dziedzic
Irena Dziedzic
Marta Borkowska
11.09.2020 09:00, aktualizacja: 11.09.2020 16:43

Irena Dziedzic była kultową dziennikarką i prezenterką telewizyjną. Zmarła 5 listopada 2018 roku w wieku 93 lat, jednak wówczas ten fakt został pominięty przez media. Kobieta była prekursorką programów typu show, przede wszystkim widzowie pamiętają ją z Tele-Echa, którego była twórczynią.

O śmierci ikony polskiego dziennikarstwa poinformował na Facebooku Andrzej Luter z miesięcznika Więź:

14 stycznia odbędzie się pogrzeb legendarnej dziennikarki Ireny Dziedzic. Dziedzic zmarła 5 listopada 2018 roku w wieku 93 lat, ale wtedy w mediach nie pojawiła się ta informacja. Irena Dziedzic, była największą gwiazdą polskiej telewizji w czasach PRL. Inteligencja, klasa, perfekcja, zawoalowana złośliwość, ironia.

Irena zmarła w samotności. Pogrzeb gwiazdy telewizji odbył się dopiero dwa miesiące po jej śmierci. Jak podawały media, przez ten okres szukano rodziny zmarłej prezenterki, która zajmie się pochówkiem.

Nowe doniesienia w sprawie śmierci Ireny Dziedzic

Informacja o śmierci artystki pojawiła się w mediach dopiero dwa miesiące po jej odejściu, czyli 12 stycznia 2019 roku. Zaraz potem ujawniono, że prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Wykonano nie tylko sekcję zwłok, ale też badanie toksykologiczne, by wykluczyć ewentualne otrucie Ireny Dziedzic.

Aktualnie, jak donosi Fakt, sprawa została umorzona. Taką decyzję przekazała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

Po dokonaniu oceny dowodów zgromadzonych w śledztwie ustalono, że do zgonu dziennikarki nie doszło na skutek ewentualnego działania osób trzecich, lecz przyczyn naturalnych - mówi Faktowi Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Przeprowadzona sekcja zwłok nie wykazała żadnych nieprawidłowości, ani udziału osób trzecich. Dziennikarka zmarła wskutek niewydolności krążeniowo-oddechowej oraz zmian chorobowych.

W czasie badań toksykologicznych wykryto obecność leków. Ich zawartość w krwi i organizmie pokrzywdzonej wskazywała na to, że były to lekarstwa przyjmowane w celach medycznych, w ilościach zalecanych przez lekarzy. Te substancje nie przyczyniły się do śmierci pokrzywdzonej – zapewnia rzecznik.

Sprawdzono także kwestię rozporządzania mieniem zmarłej:

Ustaliliśmy, że pieniądze były przeznaczone na bieżące utrzymywanie pokrzywdzonej, na opiekę, zakup żywności i inne potrzeby życiowe. Co więcej, osoby które pomagały pokrzywdzonej z uwagi na to, iż jej środki własne nie wystarczały na pokrycie opłat, to dokładały je z własnej kieszeni - mówi Faktowi Saduś.

Śledczy uznali, że opieka nad Ireną Dziedzic była prawidłowa. Ustalili także, że nie doszło do przestępstwa związanego ze sprzedażą mieszkania gwiazdy telewizji.

Ustalono, że umowy, które zawierała, były podpisywane dobrowolnie i to pokrzywdzona była inicjatorką ich zawarcia – tłumaczy śledczy.

Prawo do własności swojego segmentu na Saskiej Kępie Irena przeniosła już w 2012 roku. Nowy właściciel nieruchomości nie tylko zobowiązał się do spłaty jej długów, ale także wypłacał jej co miesiąc 4,5 tysiąca złotych. Decyzja w sprawie umorzenia postępowania jest już prawomocna.

Irena Dziedzic nie żyje
Irena Dziedzic nie żyje
Irena Dziedzic zmarła w 2018 roku
Irena Dziedzic zmarła w 2018 roku
Irena Dziedzic prowadziła program TeleEcho
Irena Dziedzic prowadziła program TeleEcho
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także