Gisele Bundchen kończy swoją przygodę z modą. Modelka udzieliła przełomowego wywiadu

Włożyłam w to mnóstwo energii i poświęcenia. Myślę, że 20 lat, czyli więcej niż połowa mojego dotychczasowego życia to wystarczająco długo. Mam jeszcze kilka kontraktów, które będę realizować przez najbliższy czas, ale nie w całości się na tym skupiać.

To dzięki mojej osobowości. Nigdy nie narzekałam. Mogliby mi kazać wyjść na mróz w kostiumie kąpielowym i skakać - to jest właśnie to, co robię. Jeśli się na coś decyduję i ktoś pokłada we mnie wiarę, nie chciałabym nikogo rozczarować. Jak posprzątam mieszkanie, będziesz mógł jeść nawet z podłogi. Taką jestem osobą.

To odrobinę przerażające, ale też ekscytujące. Mam możliwości, ale nie da się określić dokładnie czym są. Wszystko jest możliwe. Właśnie w taki sposób zdarzają się cuda. Pracowałam ciężko od 14 roku życia, by dziś być w tym miejscu, w którym jestem.