ExclusiveElżbieta Romanowska zdradziła, jak poradziła sobie z hejtem po ogłoszeniu jej jako prowadzącą "Nasz Nowy Dom" [WIDEO]

Elżbieta Romanowska zdradziła, jak poradziła sobie z hejtem po ogłoszeniu jej jako prowadzącą "Nasz Nowy Dom" [WIDEO]

Elżbieta Romanowska
Elżbieta Romanowska
04.08.2023 12:20, aktualizacja: 04.08.2023 13:52

Elżbieta Romanowska powróciła na języki wszystkich, gdy media ogłosiły, że to właśnie ona zajmie miejsce Katarzyny Dowbor, jako prowadzącej program Nasz Nowy Dom. Aktorka spotkała się ze sporym hejtem w sieci, a fani polsatowskiego show żądali powrotu dawnej prowadzącej. Na szczęście Ela nie dała się i jest już przy końcówce nagrań pierwszego sezonu z nią w roli głównej.

Elżbieta Romanowska o programie Nasz Nowy Dom

Elżbieta Romanowska pojawiła się w miniony czwartek na jesiennej ramówce Polsatu. Nasz reporterka spytała ją, jak odnalazła się w roli nowej prowadzącej.

No chyba jakoś się odnalazłam, bo skarg i zażaleń jakichś większych w moją stronę ze strony ekipy przynajmniej bezpośrednio do mnie nie ma. Wszyscy przyjęli mnie naprawdę ciepło i z otwartymi ramionami i z takim - mam poczucie - kredytem zaufania. Bardzo się z tego cieszę. Od razu ruszyliśmy z kopyta. Od razu duży remont, od razu wspaniała rodzina. Mamy już ponad półmetek. Ostatnio ktoś mnie zapytał, czy ten pierwszy odcinek był wyjątkowy. Mogę śmiało powiedzieć, że każdy odcinek jest wyjątkowy, bo każda rodzina jest inna, każda historia jest inna. Natomiast wszystkie są bardzo wzruszające - wyznała.

Czy pamięta moment, w którym pojawiła się ta propozycja?

Oczywiście, że pamiętam, natomiast była ona bardzo zaskakująca i decyzja też musiała być podjęta dość szybko. Czas pokaże, czy to była dobra decyzja. Wiadomo, były za i przeciw. Ja lubię wyzwania i miejmy nadzieję, że temu podołam.

Czy u Eli pojawiły się obawy, zastępując kogoś?

Ja myślę, że słowo "zastąpić" absolutnie jest tutaj nieadekwatne, bo tu nie ma mowy, żeby ktoś kogokolwiek zastępował. Tak po prostu się zdarzyło. Pani Katarzyna doskonale prowadziła ten program od  wielu lat i stworzyła coś niepowtarzalnego. Decyzja, jaką podjęto - wszyscy wiemy. Teraz trochę tak jak z tymi domami - cel jest nadal ten sam - pomagać i jeszcze raz pomagać, natomiast trochę oddzielamy to leciutką kreską, nie zapominając absolutnie o zasługach i formie tego programu, który był przez lata, jednak mam nadzieję, że troszkę go zmieniamy.

Romanowska zdradziła także, co najbardziej podoba jej się w programie.

Zdecydowanie moment, w którym widzimy jak nasi bohaterowi, nasze rodziny się zmieniają. Kiedy widzimy ich po raz pierwszy często są troszkę zahukani, trochę wycofani. Natomiast kiedy widzą, jak ich życie się zmienia, kiedy dochodzi to do nich, że ich życie ulegnie teraz ogromnej zmianie (..)sprawia, że zdejmiemy z nich ogromny ciężar i ten moment, kiedy oni widzą, że to się naprawdę dzieje, że to nie jest żart i jak radość wraca na ich twarze, jak zaczynają się uśmiechać (...) to jest coś tak niesamowitego, coś tak fantastycznego. I to jest chyba najcenniejsze w tym programie - powiedziała.

Elżbieta Romanowska o hejcie, z którym musiała się zmierzyć

Ela powiedziała nam też, jak radziła sobie z hejtem, który ewidentnie był po tym jak ogłoszono ją prowadzącą program Nasz Nowy Dom.

To jest tak, że my się przyzwyczajamy do ulubionych formatów, ulubionych projektów, do ludzi, którzy w nich występują. Są osoby, które życzyły mi powodzenia, pisały, że trzymają kciuki, nie mogą się doczekać, będą oglądać, a byli też tacy, którzy się z tym nie zgadzali. Jednych i drugich jak najbardziej szanuję. Oczywiście, były też bardzo niemiłe, hejterskie wypowiedzi. Ja bardzo szanuję każdą krytykę, jeżeli jest ona konstruktywna. Wtedy można się zastanowić, pomyśleć, że być może jest coś, co można zmienić. Natomiast jeśli ktoś nic nie widział, a już się wypowiada i to nie o kompetencjach, nie o sposobie prowadzenia, tylko krytykuje mnie personalnie, krytykuje to jak, wyglądam, to ja takiej krytyce się nie poddaje, szczególnie jeśli jest ona anonimowa. To świadczy o złym wychowaniu, frustracji, bo jeżeli chcemy z kimś dyskutować, to miejmy jakieś argumenty, a nie uderzajmy w to, co najbardziej zaboli - wyznała.

Czy kontaktowała się z nią Katarzyna Dowbor?

Nie, nie kontaktowała się ze mną.

Jesteście fanami Eli?

https://m.youtube.com/watch?v=ZM8-Dlq46Cs&feature=youtu.be

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także