Dlaczego Charlotte i Louis noszą identyczne buty? Będziecie tak samo zaskoczeni jak my

Brytyjska rodzina królewska wzbudza ogromne zainteresowanie nie tylko Brytyjczyków. Swoich fanów ma w różnych zakątkach globu, a niezwykle popularna jest między innymi w Polsce. Ci skrupulatnie śledzą ich poczynania. W ostatnim czasie na salony wkroczyły także najmłodsi członkowie rodu.

Kate i William zdecydowanie są ulubieńcami tłumów, a sympatia do przyszłego króla i jego żony szybko przeniosła się także na ich dzieci. Książę i księżna Walii wspólnie wychowują: 1o-letniego Louisa, 8-letnią Charlotte i 5-letniego Louisa. Maluchy coraz częściej pojawiają się z rodzicami na oficjalnych wyjściach.

Ostatnio cała gromadka towarzyszyła swoim rodzicom na pokazach lotniczych Royal International Air Tattoo w RAF Fairford w hrabstwie Gloucestershire. Uwagę zwróciły buty dzieci. Sprawę rozwikłał Harper's Bazaar.

Księżna Kate już od dekady jest uważana za ikonę mody i jedną z najlepiej ubranych kobiet na świecie. Zaczęła też promować wśród gwiazd ideę występowania kilka razy w tych samych kreacjach. Wielokrotnie zakłada bowiem te same ubrania podczas oficjalnych wyjść, zmieniając jedynie dodatki.

Młode kobiety przypatrują się także temu, w jaki sposób ubiera swoje dzieci. Zawsze wyglądają one elegancko i chociaż brak bajkowych motywów na ubraniach, to i tak nie można oderwać od nich wzroku.

Podczas ostatniego wspólnego wyjścia uwagę zwróciły buty księżniczki Charlotte i księcia Louisa. 8-latka i jej młodszy brat mieli identyczny model tenisówkach marki Trotters, które kosztują 158 zł. Księżniczka ten sam model miała nawet na swoim urodzinowym portrecie.

Zagadka identycznych butów szybko została rozwiązana. W podobnych trampkach od wczesnych lat dzieciństwa widywany był także książę George. Okazuje się, że nie tylko księżna hołduje modzie na zrównoważoną modę, ale tego samego uczone są też jej dzieci. Louis i Charlotte "donaszają" zatem buty po starszym bracie.

Podobnie jest także z ubraniami Louisa, które jak da się zauważyć, również pochodzą w dużej mierze z szafy Georga. Wprawnemu oku da się tez dostrzec, że zarówno najstarszy jak i najmłodszy z braci byli widywani na oficjalnych wyjściach w stylizacjach, które w dzieciństwie należały do ich ojca, Williama.

Akurat ten trend, który jest nie tylko oszczędnością, ale też dbałością o środowisko może być ogromnym plusem dla royalsów. Może fani wezmą z nich dobry przykład. Zdjęcia w naszej galerii.