ExclusiveAnna Korcz tłumaczy się z cen swojego cateringu. Kilogram uszek za prawie STÓWĘ! [WIDEO]

Anna Korcz tłumaczy się z cen swojego cateringu. Kilogram uszek za prawie STÓWĘ! [WIDEO]

Anna Korcz screen YouTube
Anna Korcz screen YouTube
21.11.2023 09:44, aktualizacja: 21.11.2023 11:01

Anna Korcz poza spełnianiem się w roli aktorki, prowadzi swój biznes w Pomiechówku. W Zaciszu można zorganizować wesele i inne imprezy okolicznościowe. W związku z nadchodzącymi świętami na profilu facebookowym Zacisza pojawiła się świąteczna oferta cateringowa. Aktorka udzieliła nam wywiadu, podczas którego zapytaliśmy o przesadnie wysokie ceny. Jak się do tego odniosła? 

Anna Korcz o wysokich cenach cateringu świątecznego

Aktorka opowiedziała o swoim biznesie oraz o nadchodzących wydarzeniach w Zaciszu.

Na święta jest oferta świąteczna, najpyszniejsza w całej Warszawie, co do tego nie mamy żadnych wątpliwości. Oprócz tego planujemy Sylwestra. Nie wiemy, czy będzie zainteresowanie, ale jak tylko będzie, to zapraszamy. Na razie to tyle, można by zrobić kuligi, ale póki co jest mało śniegu, to trudno - powiedziała.

Co z cenami, które zdaniem niektórych są za wysokie? Na przykład, za kilogram uszek trzeba zapłacić 90 złotych. Litr zupy grzybowej z łazankami kosztuje 65 złotych. W ofercie nie zabrakło także słodkości. Za duży sernik Anna Korcz chce 190 złotych.

Ja też uważam, że ceny są za wysokie. Wszędzie wokół są za wysokie. Wszyscy sobie zdajemy sprawę, że wszystko podrożało 30-40 procent i nie ma na to rady. Nam się udało przetrwać. Wyjątkowo. I jakoś żyjemy, ale nie jest to łatwe - tłumaczyła.

Czy zgadza się ze słowami Magdy Gessler, że za dobrą jakość się płaci?

To prawda. Jeżeli chcą państwo mieć dobrej jakości produkty, muszą państwo zapłacić sporo - podsumowała aktorka.

Co wy na to?

Anna Korcz fot. Instagram
Anna Korcz fot. Instagram
Anna Korcz fot. Instagram
Anna Korcz fot. Instagram
Anna Korcz fot. Instagram
Anna Korcz fot. Instagram
Anna Korcz fot. Instagram
Anna Korcz fot. Instagram
Anna Korcz fot. Instagram
Anna Korcz fot. Instagram
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także