Agnieszka Hyży trafiła do szpitala?! Dziennikarka pokazała przerażające zdjęcie!

Agnieszka Hyży to obecnie jedna z najpopularniejszych prezenterek w Polsce. Razem z Pauliną Sykut-Jeżyną tworzą duet idealny i zawsze profesjonalnie prowadzą wszelkie wydarzenia. Nic więc dziwnego, że gwiazda dorobiła się sporej rzeszy wiernych fanów.

Na Instagramie dziennikarkę śledzi prawie 150 tysięcy użytkowników. To bardzo ładny wynik, choć liczba mogłaby być zdecydowanie wyższa. Z pewnością byłoby tak, gdyby Hyży prowadziła nie kulisy Tańca z gwiazdami, a główne wydanie programu. Niemniej jednak w pracy sprawdza się świetnie i to ją widzimy najczęściej w roli gospodyni wydarzeń związanych ze stacją.

Już we wrześniu Polsat po raz dziesiąty wyemituje swoje taneczne show. Póki co produkcja ujawniła osiem nazwisk. Nie da się ukryć, że na ten moment, widzowie mogą kojarzyć głównie Basię Kurdej-Szatan. Mimo to, edycja zapowiada się bardzo ciekawie, a fani czekają na nią z niecierpliwością. Z początkiem jesiennego miesiąca do pracy wróci więc też Agnieszka, która obecnie wykorzystuje każdą wolną chwilę na relaks. W ostatnim czasie wybrała się do salonu kosmetycznego, publikując z niego zdjęcie na Instagramie.

Hyży miała na głowie opaskę, a ciało przykre ręcznikiem. Zamieszanie mogła wywołać maska tlenowa, która była widoczna na pierwszym planie zdjęcia. W pierwszych sekundach można było pomyśleć, że Agnieszka trafiła do szpitala:

Jednak po przeczytaniu opisu pod postem wątpliwości natychmiast zostawały rozwiewane:

Fani słusznie zauważyli, że dziennikarka nie ma na sobie makijażu. Natychmiast zaczęli to komentować i zgodnie stwierdzili, że wygląda bez niego ślicznie:

Trzeba przyznać, że żona Grzegorza wygląda naprawdę cudownie nawet w masce dotleniającej jej twarz.