Zosia Ślotała robi konkurencję znanej aktorce. Anna Mucha nie będzie zadowolona
Stylistka potwierdziła plotki o ciąży i opisała wszystko w Internecie
25.01.2015 | aktual.: 26.01.2015 08:06
Wczoraj Internet obiegła informacja - Baby boom ciąg dalszy! Zofia Ślotała w ciąży! Kolejna gwiazda będzie mamą!
Zobacz także
Zazwyczaj celebrytki ukrywają krągłości i do ostatniej chwili trzymają ciążę w tajemnicy. Zosia przyjęła inną strategię. Szybko potwierdziła plotki i potwierdziła, że będzie mamą. Wcześniej jednak postanowiła wykorzystać swój odmienny stan i założyć bloga dla przyszłych i młodych mam.
Widać że była przygotowana do tego, aby udostępnić swój blog kiedy tylko informacja o ciąży przedostanie się do mediów. I tak się stało. Wczoraj wieczorem internet obiegła wieść o tym, że jest w ciąży, a dziś w sieci pojawił się jej blog. Tam już dokładnie opisuje jak się czuje i jakie emocje towarzyszą oczekiwaniu na dziecko. To będzie chłopiec i przyjdzie na świat za 5 miesięcy.
Poczułam potrzebę podzielenia się moimi przeżyciami w momencie, kiedy mój świat odwrócił się o 180 stopni! Absolutnie stanął na głowie! Jeden moment, dzięki któremu przewartościowałam cale życie, a za sprawą jednego człowieka stałam się najszczęśliwszą kobietą na świecie – a jak wiemy szczęście jest najlepszym motorem naszych działań! Tym momentem dla mnie była wiadomość, że zostanę Mamą… nigdy wcześniej nie czułam tyle emocji na raz!!! Szok, ekscytacja, tak w kółko poczucie odpowiedzialności, strach przed nieznanym i jeden wielki uśmiech na twarzy! Co dalej? Co muszę zmienić? O co muszę zadbać? Kiedy iść do lekarza? Co mogę, czego nie mogę jeść? Czy mogę ćwiczyć? Jak się przygotować? aaaaaaaa! Głowa pęka od pytań…. - opisuje podekscytowana stylistka.
Identyczny pomysł na biznes miała Anna Mucha, która w ciąży świetnie funkcjonowała medialnie, podobnie jak po urodzeniu pierwszego i drugiego dziecka. A niedawno otworzyła portal dla rodziców mamadu.pl
Zobacz także
Czy Zosi wystarczy wytrwałości i zapału aby z sukcesem wdrożyć w życie udany koncept Anny Muchy? Będziemy bacznie obserwować!
