Zosia Ślotała odsłania ślubne sekrety. Wybór kombinezonu zamiast sukienki nie był przypadkowy. Jak uczci pierwszą rocznicę?

Zosia Ślotała to jedna z najbardziej znanych stylistek i specjalistek od personal shoppingu. Wzbudza ogromne zainteresowanie prasy, a ponieważ chętnie udziela wywiadów i z zaangażowaniem prowadzi konto w mediach społecznościowych, możemy się sporo dowiedzieć o tym, co aktualnie porabia. W sierpniu 2019 roku otrzymała pierścionek zaręczynowy od ukochanego Kamila Haidara, którzy przyjęła z wielkim wzruszeniem. Spotykali się już od czterech lat, ale ten moment i tak był dla niej zaskoczeniem.

Zosia Ślotała

Paulina Pucuła

22 czerwca 2021, 11:20

Małżonkowie stanowią jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie. Wspólnie wychowują dwoje dzieci. Najpierw na świat przyszła ich córeczka Rania Konstancja, a późnej dołączył do niej młodszy brat, który otrzymał imię Leo. Od czasu narodzin dzieci Zosia zajmuje się także projektowaniem ubranek dla najmłodszych.

Zosia Ślotała opowiedziała o ślubie

Narzeczeni nie poinformowali wcześniej prasy o swoich planach, a ceremonia odbyła się bez medialnego zgiełku. Przygotowania trwały dosyć długo i dopiero we wrześniu zeszłego roku powiedzieli sobie tak w Łazienkach Królewskich. Towarzyszyła im tylko najbliższa rodzina i przyjaciele, którzy razem spotkali się później w restauracji Belvedere.

Zosia Ślotała w rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła nieco więcej z przebiegu tego pięknego dnia:

Przez to, że to była uroczystość, która była mała i to była zasiadana kolacja, nie typowe wesele, wiedziałam, że to musi mieć zupełnie inny charakter. Też chciałam, żeby to pasowało charakterem do mnie i do Kamila, a my jesteśmy bardziej rock-and-rollowi niż tacy słodcy, więc stąd pomysł był na takie lata 60., dzwoniaste rękawy i na to, żeby to był kombinezon, a nie sukienka. Chciałam się tym najpierw nacieszyć z teraz już mężem i swoimi najbliższymi, a później podzielić się z resztą świata.

Jak zamierza celebrować pierwszą rocznicę ślubu?

Tego jeszcze nie wiem. Pandemia nauczyła mnie, że nie ma co planować. Nie wiem, co będzie we wrześniu, ale na pewno zrobimy coś, co nam obojgu sprawi przyjemność, na pewno coś, co zrobimy wspólnie. A czy to będzie z dziećmi czy bez dzieci – tego jeszcze nie wiem.

Całość rozmowy w materiale wideo.