Żona Kamila Durczoka po raz pierwszy w tak szczerym wywiadzie. Będzie zeznawała na korzyść...
Marianna Dufek- Durczok niezmiennie stoi u boku swojego męża, Kamila Durczoka od momentu kiedy oskarżono dziennikarza o mobbing i nadużywanie władzy. W grę wchodziły też narkotyki i specyficzne gadżety erotyczne. Niedwano ruszył proces w tej sprawie.
02.08.2015 | aktual.: 02.08.2015 18:54
Marianna Dufek- Durczok wyznała tygodnikowi "Na żywo", że jeśli dostanie wezwanie do sądu będzie zeznawała na korzyść byłego męża. To pierwszy tak duży wywiad Marianny od czasów afery Wprost.
Jeśli dostanę wezwanie do sądu, będę świadczyła na jego rzecz. Jestem Ślązaczką, a u nas przyjaciołom i rodzinie się pomaga – powiedziała Marianna Dufek- Durczok tygodnikowi "Na żywo".
Tę postawę utrzymuje konsekwentnie od lutego 2015 roku, kiedy to publikacje tygodnika "Wprost" rozpętały medialną burzę wokół byłego szefa Faktów TVN. Sugerowały, że dziennikarz winien jest aktów mobbingu wobec podwładnych mu dziennikarzy, a także posiadania narkotyków i niewybrednych gadżetów seksualnych. W wyniku tej afery powołano komisję do zbadania zarzutów wobec dziennikarza, która nie doszukała się żadnych uchybień w kontekście praw pracowniczych. Nazwisko dziennikarza nawet nie znalazło się w raporcie końcowym prac komisji. Niemniej jednak znany dziennikarz stracił pracę, pozycję, a przede wszystkim dobre imię. W wyniku przeżyć związanych z tą aferą znalazł się także w szpitalu.
W konsekwencji dziennikarz pozwał tygodnik żądając od niego 9 mln złotych zadośćuczynienia. Pierwsza rozprawa już się odbyła.
Marianna i Kamil, przed doniesieniami "Wprost" praktycznie nie byli już małżeństwem i nie ukrywali tego. Obowiązki zawodowe Kamila Durczoka związane były ze stolicą, a rodzinny Śląsk odwiedzał tylko weekendami. Jednak żona jako pierwsza stanęła w obronie byłby męża, zaraz po pierwszych artykułach na jego temat. Pomagała mu we wszystkim, dba o niego. Chroni także prywatność dziennikarza. Kamil na razie odpoczywa i ładuje akumulatory
Kamil odpoczywa, jest na Śląsku, bywa w Beskidach, na Wybrzeżu i w Warszawie- powiedziała Marianna tygodnikowi Na żywo.
Kamil i Marianna są rodzicami 18- letniego Kamila Juniora. Syn także stoi murem za ojcem. Marianna nie ukrywa, że Kamil ma już dość dziennikarstwa. Poświęcił temu ponad ćwierć wieku. Dowiadujemy się, ze teraz zajmie się biznesem. Ma też pomysł, aby zająć się pisarstwem. Zdradza, że Kamil ma teraz czas na nadrobienie wszelkich zaległości w kontaktach z synem. Młodego Kamila i ojca łączy wspólna pasja- motocykle.
Okazuje się zatem, że paradoksalnie tragedia zawodowa może przyczynić się odbudowania rodziny.
