Żona Jamesa Middletona miała na ślubie suknię jego mamy. Nawet Kate nie oddała Carole tak pięknego hołdu jak synowa
Kate Middleton oficjalnie od dekady należy do rodziny królewskiej. To właśnie 10 lat temu odbył się jej ślub z drugim w kolejce do brytyjskiego tronu księciem Williamem. Zakochani pobrali się podczas bardzo wystawnej uroczystości, na którą tego dnia skierowane były oczy nie tylko Brytyjczyków, ale też całego świata.
Zaślubiny zakochanych były w Wielkiej Brytanii dniem wolnym od pracy, a wszystko transmitowano w radiu, telewizji oraz internecie. Szacuje się, że ceremonię obejrzało ponad dwa miliardy widzów z całego świata. Przejazd pary ulicami Londynu zgromadził milion gapiów, z czego połowa ustawiła się tuż przy Pałacu Buckingham, gdzie małżonkowie udali się zaraz po wyjściu z Opactwa Westminster.
Kilka dni temu swój ważny dzień miał także brat księżnej – James Middleton. W social mediach poinformował, że wziął ślub ze swoją ukochaną Alizee Thevenet. Na ślubie byli oczywiście obecni Kate z Williamem.
Żona Jamesa Middletona miała na sobie suknię ślubną Carole Middleton
Brytyjska rodzina królewska wzbudza ogromne zainteresowanie nie tylko Brytyjczyków, ale także fanów z całego świata. Tak samo popularne są też osoby, które do nich dołączają, jak chociażby rodzina Middletonów, czyli rodzice i rodzeństwo księżnej Kate. Ich życie również jest skrupulatnie śledzone przez tabloidy.
Ślub Jamesa Middletona wywołał spore zamieszanie. Uroczystość jednak bardzo różniła się od zamążpójścia jego sióstr. Ceremonia odbyła się z dala od zgiełku – w ojczyźnie panny młodej, czyli we Francji:
Pan i Pani Middleton. Wczoraj poślubiłem miłość mojego życia w otoczeniu rodziny, przyjaciół i oczywiście kilku psów w pięknej wiosce Bormes-les-Mimosas. Słowa nie mogą opisać, jak jestem szczęśliwy.
Uwagę zwracała oczywiście kreacja panny młodej. Alizee – już jako pani Middleton – udzieliła pierwszego wywiadu magazynowi Hello, gdzie opowiedziała o swojej sukni. Okazuje się, że to ta sama, którą 41 lat wcześniej miała na sobie jej teściowa. Żona Jamesa Middletona zdecydowała włożyć w tym ważnym dniu sukienkę Carole Middleton.
Coś, co pożyczyłam, to w rzeczywistości moja suknia. Wzięłam ją od mojej teściowej Carole, która ostatnio nosiła ją 41 lat temu w dniu ślubu w czerwcu 1980 roku – zdradziła Alizee.
Opowiedziała też, jak doszło do tego, że wybrała tę sukienkę. Okazuje się, że podczas lockdownu narzeczeni mieszkali razem z państwem Middleton, w których towarzystwie planowali ślub, w tym wybór kreacji. Wtedy właśnie przyszła żona Jamesa zdecydowała się przymierzyć sukienkę teściowej. Kreacja nie tylko leżała jak ulał, ale zachwyciła Alizee do tego stopnia, że wybrała ją na własny ślub:
Rozmawiając z Carole o sukienkach i dzieląc się pomysłami podczas lockdownu, w poszukiwała inspiracji: przymierzyłam jej suknię ślubną. Zakochałam się w niej. Doskonale pasowała do mnie i była dokładnie tym, czego chciałam. Zawsze martwiło mnie, że suknie ślubne nosi się tylko raz, więc to było niesamowite, aby dać tak pięknej sukience drugie życie - wyznała.
Alizee w piękny sposób oddała hołd rodzinie męża. Suknia, którą pożyczyła od mamy pana młodego, to biała kreacja sięgająca ziemi z dekoltem w stylu bardot i ozdobnymi haftowanymi detalami. Kreację uzupełniła jedynie długim welonem. Trzeba przyznać, że wyglądała zjawiskowo.
Już wiadomo, po kim Kate odziedziczyła dobry gust. Suknia jej mamy nawet po czterech dekadach robi furorę.
Przypomnijmy, że księżna Kate podczas ślubu z Williamem miała na sobie suknię od Alexandra McQueena z długimi koronkowymi rękawami i pełną spódnicą, a Pippa wyszła za mąż w kreacji z zabudowanym dekoltem i rękawkami w kolorze kości słoniowej od brytyjskiego projektanta mody – Gilesa Deacona. Zdjęcia obu kreacji publikujemy w galerii.
