Ciężarna Zosia Zborowska już odlicza minuty do porodu. Wyznała fanom, za czym tęskni najbardziej. Kontrowersyjnie

Wiadomo już, że aktorka i jej mąż, siatkarz, Andrzej Wrona oczekują narodzin córeczki, której wybrali piękne imię Nadzieja, na cześć babci Zofii.

Zborowska niedawno na prośbę jednego z internautów zdradziła, jak będzie wyglądać jej czas po porodzie. Wyjawiła, że nie zamierza się spotykać z rodziną i znajomymi. Nie oznacza to jednak, że się z nimi nie skontaktuje:

Kolejna osoba poszła o krok dalej i chciała się dowiedzieć, czy gwiazda "będzie rodzić razem z Andrzejem". Aktorka żartobliwie rozwiała wszelkie wątpliwości:

W niedzielę ponownie zdecydowała się na sesję Q&A. Tym razem dociekliwi fani dowiedzieli się, za czym sprzed ciąży Zosia tęskni najbardziej.

Zosia Zborowska jest już w dziewiątym miesiącu ciąży, więc w każdym momencie możemy się spodziewać wieści, że Nadzieja już jest na świecie. W niedzielnym Q&A, które zorganizowała przyszła mama, internauci zdradzili, że jak tylko znika z Instagrama, to myślą, że tu już. Aktorka zażartowała, że ona też tak myśli, a tak naprawdę jest dosyć zmęczona i nie ma energii na stałą obecność w social mediach.

Fani dopytywali także, czy pokoik dla córeczki jest gotowy:

Użytkownicy sieci komplementowali także żonę Wrony za naturalność na profilu. Zapytali także, za czym sprzed ciąży tęskni najbardziej.

Aktorka ma też ochotę wyrwać się gdzieś na imprezę, powygłupiać się i potańczyć. Więcej pytań do Zosi i jej odpowiedzi w naszej galerii.