Znany raper biegał półnagi po ulicy, miał pobić policjantów. Teraz grożą mu lata więzienia

Lil Nas X, którego prawdziwe imię to Montero Lamar Hill, stanął w obliczu poważnych zarzutów po incydencie w Los Angeles. Raper został oskarżony o cztery przestępstwa, w tym trzy przypadki napaści na funkcjonariusza policji oraz opór przy aresztowaniu.

Do zdarzenia doszło, gdy 26-letni artysta został znaleziony na ulicach Los Angeles w samej bieliźnie. Według świadków Lil Nas X krzyczał: "Hej, nie spóźnij się na imprezę dziś wieczorem". Wkrótce potem doszło do konfrontacji z policją.

Podczas interwencji, raper miał dwukrotnie uderzyć funkcjonariusza w twarz. Nie jest jasne, czy był pod wpływem narkotyków lub alkoholu, czy robił to całkowicie świadomie. Po incydencie został przewieziony do szpitala z podejrzeniem przedawkowania.

W dokumentach sądowych złożonych w Los Angeles Lil Nas X nie przyznał się do winy. Zgodnie z kalifornijskim kodeksem karnym, za takie przestępstwa grozi kara do trzech lat więzienia oraz grzywna w wysokości 10 tys. dolarów za każde z nich.

Przedprocesowe przesłuchanie zaplanowano na 15 września. Prawniczka rapera, Christine O’Connor, podkreśliła, że takie zachowanie jest nietypowe dla jej klienta.

Jeśli te zarzuty są prawdziwe, to absolutna aberracja w jego życiu – stwierdziła, cytowana przez Mirror.

Rzecznik policji w Los Angeles potwierdził, że Lil Nas X został aresztowany za napaść na funkcjonariusza i nie może zostać zwolniony przed stawieniem się przed sądem.

Raper zadebiutował w 2018 roku singlem "Old Town Road", który szybko stał się viralem w sieci. Oficjalne wideo królowało na szczytach list przebojów i doczekało się grubo ponad miliardów odsłon na YouTubie. Jego późniejsze single nie powtórzyły tego sukcesu, ale nadal doczekały się setek milionów odsłuchów.