Jastrząb ZdrowieFitnessKarolina Malinowska poddała się zabiegowi upiększającemu! "Boli, nawet bardzo..."

Karolina Malinowska poddała się zabiegowi upiększającemu! "Boli, nawet bardzo..."

Karolina Malinowska
Karolina Malinowska
Karolina Stęclik
27.01.2016 20:34, aktualizacja: 28.01.2016 11:46

Karolina Malinowska, niegdyś światowej sławy modelka, dzisiaj dziennikarka, mama trójki dzieci,  żona i pani domu. Gwiazda jest też właścicielką swojego autorskiego bloga, na łamach którego zdradza, jak wygląda jej życie i udowadnia, że nie różni się ono od życia innych matek Polek.

Na swojej stronie modelka opublikowała już zdjęcie po wyczerpującym treningu, opowiedziała, jak Olivier Janiak nie potrafił obsłużyć sokowirówki i zdradziła, jak zmaga się z nadprogramowymi kilogramami. Ewa Chodakowska, dieta pudełkowa i siłownia. Okazuje się, że Karolina postanowiła poddać się zabiegowi upiększającemu. Jeżeli myślicie, że gwiazda zdecydowała się na odessanie tłuszczu - mylicie się:

Ile razy to ja się już brałam w garść… Milion. Miliard nawet. Tym razem jednak postanowiłam, że się nie poddam. Bo nie mogę. Nie stosuję diet zmieniających rysy twarzy, nie wstrzykuję sobie botoksu, ani innych rzeczy nigdzie. A mimo to, odważyłam się pojawić u doktora Marcina Ambroziaka. Pojechałam do Niego z moją blizną na brzuchu, która jest moim największym kompleksem. Zapytałam grzecznie Marcina, czy można coś z tym moim alienem na brzuchu zrobić. „No pewnie!” – usłyszałam w odpowiedzi. Nie chcę się odsysać, odciągać i inne takie. Ja już dziękuję, jestem po trzech cesarskich cięciach (...)

Wszystko wskazuje na to, że na usunięciu blizny się nie skończyło:

Nasze pierwsze spotkanie polegało na przeprowadzeniu zabiegu UltraFormer na moich ramionach. Chciałabym Wam napisać jak było wspaniale, jak się odprężyłam. I jak po zabiegu od razu przestałam mieć „gardło pelikana”. Nic z tego. Bolało. Nie, cholernie bolało i ani urok osobisty, ani poczucie humoru Maćka nie były w stanie odwrócić uwagi od tego bólu. Zabieg polega na maksymalnym wykorzystaniu ultradźwięków, które rozgrzewają skórę momentami nawet do 50 stopni. Pod wpływem tej wysokiej temperatury pobudzamy przebudowę komórkową. Komórka tłuszczowa się obkurcza i po około 3 miesiącach nasz tłuszcz znika. Boli. Bardzo boli i najgorsze jest to, że nawet nie wiem.

Już wkrótce Karolina zaprezentuje się w nieco odmienionej wersji. Jesteście ciekawi efektów?  My bardzo! Chociaż uważamy, że do tej pory także prezentowała się pięknie :)

Karolina Malinowska po treningu
Karolina Malinowska po treningu
Karolina Malinowska w płaszczu do Grzegorza Kasperskiego
Karolina Malinowska w płaszczu do Grzegorza Kasperskiego
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także