Zaskakujące wyznanie Piotra Kraśki: "Z przerażeniem patrzę na siebie". O co chodzi?
Piotr Kraśko świetnie odnalazł się w roli prowadzącego Dzień Dobry TVN. Widzowie pokochali go za doskonałe wyczucie, styl i poczucie humoru. Gwiazdor nie tylko uważnie słucha swoich gości, ale też w wielu momentach uczestniczy aktywnie w rozmowach. Panie zwracają też szczególną uwagę na bardzo dobrze dobrane garnitury dziennikarza.
Piotr KraśkoRafał Kowalski
Ostatnio podczas programu Piotr Kraśko zaskoczył widzów odważnym wyznaniem o tym, że "z przerażeniem patrzy na siebie". Gwiazdor szybko jednak uargumentował swoją wypowiedź:
Ciekawe, na ile dzieje się to w głowach kobiet, a na ile w ciele. Moja babcia w pewnym wieku uznała jestem babcią, ma siwe włosy, nie wypada za bardzo dbać o siebie. Jakiej kobiecie to teraz przyjdzie do głowy? I dobrze. Widziałem sondę na ulicy: przemiła starsza pani zapytana, kiedy życie się zaczyna, odpowiedziała: kiedy psa już nie miałam i dzieci z domu wyszły. Faktycznie to są chwile, kiedy można żyć, wcześniej kobiety są skupione na mężu, na rodzinie, gotowaniu, a teraz mogą szaleć. Teraz mam wrażenie, że faceci po 60-tce dziadzieją wiele bardziej. Jak patrzę na Polskę, to mamy masę Polek wysportowanych, pewnych siebie, ciekawych świata, a panowie to już chętniej telewizor. Z przerażeniem patrzę na siebie
Zgadzacie się z jego opinią?
