Wpadka na antenie TVN24. Dziennikarka się przejęzyczyła, fekalna pomyłka
Praca w telewizji na żywo wiąże się ze sporą presją. Ta natomiast potrafi doprowadzić nawet największych profesjonalistów do potknięć, czy przejęzyczeń. Przekonała się o tym Dagmara Kaczmarek-Szałkow.
Dziennikarka TVN24, Dagmara Kaczmarek-Szałkow, przejęzyczyła się na antenie, co wywołało u niej uśmiech. Skąd wzięła się ta reakcja?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lidia Popiel i Bogusław Linda o małżeństwie, córce i wspólnych wieczorach. "Nie zawracamy sobie głowy"
Wpadka na antenie TVN24. Prezenterka się przejęzyczyła
Podczas relacji na żywo w TVN24, Dagmara Kaczmarek-Szałkow doświadczyła niezręcznej sytuacji. W trakcie omawiania wyborów w USA dziennikarka przejęzyczyła się, używając niecenzuralnego słowa:
Zmieni się w styczniu już g***o... Główny mieszkaniec i też urzędujący w gabinecie owalnym człowiek, czyli będzie to nowy prezydent. Będzie to Donald Trump.
Chwilę po wypowiedzeniu tego pierwszego zdania, Kaczmarek-Szałkow się uśmiechnęła, ale jednak nie wybiło jej to z rytmu i dziennikarka szybko zareagowała, kontynuując swoją wypowiedź. Nie pozwoliła, by ta sytuacja ją zdekoncentrowała.
Problem z mikrofonami w "halo tu polsat"
Dagmara Kaczmarek-Szałkow nie jedyna ostatnimi czasy nie mogła się nacieszyć z bezproblemowych nagrań telewizji na żywo. Wpadki zaliczyli również na antenie Polsatu w trakcie realizacji programu "halo tu polsat".
W piątkowym odcinku Ani Świątczak podczas występu nie zadziałał mikrofon, a w telewizji usłyszeliśmy sam playback i wgrane chórki. Prowadząca program Katarzyna Cichopek wtem przerwała występ piosenkarki, by wręczyć jej nowy mikrofon. Przy okazji przeprosiła widzów za wpadkę, tłumacząc, że programy na żywo rządzą się swoimi prawami.
