Wojciech Błach podczas naszego wywiadu dowiedział się o śmierci Jana Pęczka. Padły przejmujące słowa

Jan Pęczek nie żyje. W środę media obiegła tragiczna wiadomość o śmierci jednego z najpopularniejszych aktorów serialowych, który odszedł w wieku 71 lat. Z ujawnionych przez przyjaciół informacji wiadomo, że aktor walczył z chorobą nowotworową.

Wojciech Błach, Jan Pęczek

Paulina Pucuła

29 lipca 2021, 12:00

Wojciech Błach wspomina Jana Pęczka

Doniesienia o śmierci Pęczka wstrząsnęły branżą artystyczną. Gwiazdę Barw szczęścia i Na Wspólnej pożegnali fani i aktorzy, którzy mieli zaszczyt występować z nim na co dzień. Jedną z takich osób jest Wojciech Błach, do którego tragiczne wieści dotarły w trakcie rozmowy z reporterką Jastrząb Post.

Aktor wspomniał, jak zapamiętał kolegę z pracy. O jego śmierci dowiedział się w chwili, w której zaczęliśmy rozmowę. Byli ze sobą bardzo zżyci, występowali przez wiele lat w jednej produkcji. Na planie Na Wspólnej stworzyli rodzinną więź:

Ja się dowiedziałem tak naprawdę przed chwilą. To jest tak, że te media społecznościowe to nie tylko fantastyczne wieści nam przynoszą. W wątku w serialu Na Wspólnej był to mój teść. Serialowo oprócz tego, że to fantastyczny aktor, to byliśmy połączeni też rodzinnie w wątku, więc mieliśmy szansę grać ze sobą na planie.

Zdaniem Wojtka śmierć Pęczka jest ogromną stratą dla kultury:

Też stracił teatr, nie tylko serial. Rodzina straciła, teatr stracił, kultura straciła. Trudno komentować, bo to są tak oczywiste rzeczy, które trzeba mówić, ale trudno je mówić.

Całą poruszającą rozmowę możecie wysłuchać poniżej.