Małgorzata Rozenek świętuje z klasą! Zobaczcie jak wygląda Wielkanoc w rodzinie Majdanów! [WIDEO]

Jest tak, że u nas dzieci malują pisanki. Ale tak naprawdę na stołach zawsze są pisanki barwione w łupinach cebuli. Pamiętam to z dzieciństwa, takie wielkie misy z barwionymi jajkami i między nie powkładane gałązki bukszpanu i żonkile, pięknie to wygląda. Wielkie baby udekorowane i żonkilami i baziami. Zawsze dzieci szukają zajączka, ponieważ oni na co dzień w ogóle nie jedzą słodyczy, więc tym bardziej mają straszną przyjemność z tego, że będą mogli znaleźć te wielkie ilości czekolady, jajek i zajączków czekoladowych. Zawsze obchodzimy lany poniedziałek. Prawie zawsze jest tak, że ja z niedzieli na poniedziałek jestem w swoim domu dzieciństwa. Mój tata od dzieciństwa stara się być zawsze pierwszy, żeby oblać mnie wodą, bo uważa, że przyniesie mi to szczęście. A ponieważ ja wstaję coraz wcześniej, to tata potrafi wpaść o 5 rano do sypialni, żeby oblać nas wodą. To jest cudowna tradycja i lany poniedziałek też obchodzimy hucznie. Ale najważniejsze, że jesteśmy wszyscy razem. Najważniejsze, że moje dzieci mają taką samą Wielkanoc jak ja miałam będąc dzieckiem.

Jest modne teraz robienie samemu swoich wędlin. To ja polecam, abyśmy zrobili sobie kiełbasę. Kupienie maszyny do pakowania w jelita jest bardzo łatwo. Polecam kiełbasę z kaczki z pomarańczą i delikatną miętę, i do tego zrobić tarty, świeży chrzan. Na pewno zaczarujemy wszystkich.