Widzowie "Królowej przetrwania" wieszczą OSZUSTWO. To dlatego Eliza Trybała trafiła do finału

Trwająca 2. edycja "Królowej przetrwania" wzbudza ogromne emocje. Już w trakcie programu powstało kilka sporych konfliktów, które trwają do dziś. Chodzi m.in. o przepychanki słowne Agnieszki Kaczorowskiej z Marianną Schreiber. Doszło nawet do tego, że celebrytka opublikowała rzekome listy miłosne Kaczorowskiej do kogoś z produkcji. Sporo działo się również w przedostatnim odcinku tego sezonu. W walce o złoty bilet do finału zadziało się wiele. Internauci nie mają natomiast wątpliwości, że Eliza Trybała zachowała się nieuczciwie.

W miniony wtorek fani "Królowej przetrwania" mogli śledzić zmagania drużyn w walce o wielki finał. W jednej z ostatnich konkurencji uczestniczki musiały jak najdłużej utrzymać tacę z posiłkiem nad linką. Prowadzący Izu Ugonoh zdradził, że zwyciężczyni tego zadania od razu trafi do finałowej potyczki. Najdłużej wytrzymała Eliza Trybała, jednak już w trakcie trwania zadania uwagę zwróciła jej Marianna Schreiber. Chodziło o to, że źle trzymała tacę, dzięki czemu łatwiej było jej wytrzymać. Ostatecznie to ona wygrała i otrzymała złoty bilet, a w sieci zawrzało. Fani programu zarzucają jej oszustwo.

"Oby w tym finale przegrała. Oszukiwała i każdy to widział. Czemu tak ja faworyzuja?", "Największą porażka tego programu!!!!", "Eliza oszukiwała", "Przecież ona tu źle tace trzymała nie kumam", "Nie powinna wygrać", "Konkurencja ewidentnie naciągana. Marianna miała rację, tace powinny być trzymane na wyciągniętych rękach. W tym przypadku niesprawiedliwe zwycięstwo" - wtórują sobie fani programu.

To jednak nie wszystko. Widzom bardzo nie podobało się zachowanie Trybały w stosunku do innych uczestniczek. Chodzi m.in. o sytuację gdy Marianna zaczęła mówić na jej temat, a Eliza wyszła z namiotu i wykrzyczała do reszty, że nie życzy sobie, aby inni wypowiadali się na jej temat.

Zobacz też: Agnieszka Chylińska w czarnych warstwach na wiosennej ramówce TVN. Wyrazisty makijaż zrobił robotę

Tak jak miało to miejsce w przypadku ostatnich odcinków "Królowej przetrwania", tak i teraz Marianna Schreiber dodała na social media swój komentarz. Celebrytka wprost mówi o oszustwie Elizy i pokazuje stopklatki z tego, jak ze zgiętymi rękoma trzyma tacę. Według zasad przedstawionych przez Izu każda z uczestniczek powinna mieć je wyprostowane. I dlatego też Schreiber nie może pogodzić się z wynikami zadania, w którym zajęła 2. miejsce i była o włos od złotego biletu do finału.

Czasem życie jest niesprawiedliwe, a ci, którzy mówią, że mają honor i zasady — czynią zupełnie przeciwnie. Są w stanie po tak zwanych trupach do celu — biec, by osiągnąć to, czego chcą. Ale życie każdemu pokaże prędzej, czy później, że na świecie liczy się coś więcej niż pieniądze. Liczy się szacunek, godność i ludzie. A tego za pieniądze i wygraną nie kupisz.