Tłum gwiazd na wernisażu kalendarza Gedeon Richter! Niezwykła inicjatywa podbiła ich serca! [WIDEO]
12 lutego tłum polskich gwiazd pojawił się na wernisażu kalendarza Gedeon Richter, Kobiecym Zdaniem. To już 8 edycja wyjątkowego dzieła autorstwa Andrzeja Pągowskiego. Co sądzą o nim gwiazdy?
13.02.2019 | aktual.: 13.02.2019 13:19
We wtorkowy wieczór, w pięknych wnętrzach Arkad Kubickiego odbył się wernisaż kalendarza artystycznego Gedeon Richter. „Kobiecym zdaniem“ to 8. edycja kalendarza przygotowywanego przez Gedeon Richter, autorstwa Andrzeja Pągowskiego. Jego prace zostały zainspirowane wypowiedziami 12 kobiet ze świata kultury i sztuki. W projekcie wzięły udział: Dorota Wellman, Krystyna Janda, Urszula Dudziak, Magdalena Cielecka, Aneta Kręglicka, Zuzanna Łapicka, Katarzyna Grochola, Ewa Błaszczyk, Magda Umer, Maja Komorowska, Agnieszka Holland, a także Maja Ostaszewska. Idea powstania tego wyjątkowego kalendarza jest niezwykła- powstał on w hołdzie asertywnym kobietom, które odważnie wypowiadają swoje zdanie i nie boją się zabierać głosu w różnych kwestiach.
Kalendarz Gedeon Richter oczami gwiazd - co o nim sądzą?
Jedną z bohaterek kalendarza jest aktorka- Maja Ostaszewska, znana z tego, że nie boi się mówić tego, co myśli i mocno wspiera kobiety. W rozmowie z naszą reporterką wyznała, iż jej zdaniem takie akcje są bezcenne:
Taki kalendarz, takie akcje są bezcenne. Bo oczywiście bardzo wiele się już zmieniło, coraz silniej słyszy się kobiecy głos, coraz więcej jest takich akcji, gdzie walczymy o równość, o takie silniejsze istnienie. Natomiast każda z takich akcji jest bezcenna, bo ona dokłada taką dobrą cegiełkę do postrzegania nas, a poza tym uważam, że to jest bardzo cenne, aby osoby publiczne wspierały inne kobiety w tym, że mają absolutne prawa walczyć o to, co jest dla nich ważne, że mają prawo żyć w zgodzie ze sobą, że mają prawo się wyróżniać, mają prawo podejmować decyzje w zgodzie ze sobą.
Znana artystka, Urszula, reprezentująca miesiąc grudzień, w przepiękny sposób wyraża się o kobietach:
Kobieta ma światło w sobie. Jeżeli tym światłem, podzieli się z ludźmi, to będzie to coś, co koi, leczy, inspiruje i uspakaja.
Więdłocha była zachwycona. Jej zdaniem idea takiego kalendarza, jest potwierdzeniem tego, że kobiety w końcu mają moc, a ich głos jest potrzebny:
Jesteśmy w takim miejscu na mapie, żyjemy w takim czasie, w XXI wieku, że głos kobiecy jest potrzebny. W końcu możemy coś powiedzieć, możemy powiedzieć dość, możemy powiedzieć, że czegoś nie chcemy, możemy powiedzieć, że coś bardzo chcemy. W końcu możemy po to sięgnąć i myślę, że takie idee i takie kalendarze, jak ten dzisiejszy to jest potwierdzenie tego, że jesteśmy w dobrym miejscu,w dobrym czasie i my kobiety mamy teraz siłę i moc, żeby mówić o sobie i o naszych potrzebach. Wszystko jest po coś. Myślę, że kobiety przez tyle czasu musiały się domagać o swoje prawa, żebym ja mogła tutaj dzisiaj być. Myślę, że dlatego moje motto wszystko jest po coś, wszystko się uda, nawet pod ten kalendarz by się nadawało.
Tadla wyznała, że kalendarz- poprzez formę, w której jest wydany- bardzo działa na wyobraźnię:
Jest to kalendarz, w którym wypowiedzi kobiet zostały zilustrowane, a więc działa na naszą wyobraźnie, a więc jeszcze bardziej utrwala nam to, co te mądre kobiety mają do powiedzenia, a więc ja się bardzo cieszę.
Wspaniałe motta i idee zawarte na kartach kalendarza, są niezwykle inspirujące. A jakie motto towarzyszy naszym gwiazdom w codziennym życiu?
Nie marnuj dnia, nie marnuj chwili, nie myśl o jutrze, bo jutro nie istnieje. Jest tylko tu i teraz bo jutro może nie być - tym mottem kieruje się Joanna Racewicz.
Ekstrawagancka i uzdolniona królowa polskiej sceny muzycznej - Maryla Rodowicz, niczym coach motywacyjny mówi nam, że wszystko jest do zdobycia!
Wszystko jest do zdobycia! Wszystko możemy osiągnąć czego chcemy!
Podczas wernisażu nie mogło zabraknąć artysty, który stworzył ilustracje do tego projektu- Andrzeja Pągowskiego. Jest to kalendarz, w którym wypowiedzi kobiet zostały zilustrowane, a ich myśli przeniesione na papier. Skąd pomysł, aby kalendarz miał właśnie taką formę?
Pomyślałem od razu, aby wspomóc się cytatem, jakąś myślą, która jest gdzieś w powietrzu, którą złapię. Zresztą po co szukać cytatów- zadzwoniłem do Krystyny Jandy, potem do następnych przyjaciółek, znajomych, osób, które znam z życia publicznego. Ale szukałem też osób, które zawsze coś mówią i nie mówią tego bez odzewu. Większość z tych pań, jest osobami, które w mediach społecznościowych i w ogóle oficjalnie wypowiadają się, na tematy kobiet i czasami to się kończy mocnym hejtem, ale czasami kończy się to artykułami, w których media powołują się na ich słowa. Ten zestaw jest dosyć mocny.
Zapraszamy Was na relację z tego wydarzenia.
