Weekend koronacyjny jednak nie był idealny? Karol III narzeka na jedną rzecz
Karol III zasiadł na tronie po śmierci swojej matki, Elżbiety II, która była najdłużej panującym władcą Wielkiej Brytanii. Choć minęło dopiero niespełna pół roku od oficjalnej koronacji, Karol nieco narzeka na całą uroczystość.
Karol III nowym królem Wielkiej Brytanii
Trzeba przyznać, że Karol musiał wyćwiczyć w sobie cierpliwość. Na odziedziczenie tronu czekał bowiem 70 lat! We wrześniu 2022 roku, po śmierci Elżbiety II, wstąpił na tron. Oficjalna koronacja zaplanowana została na 6 maja 2023. Jest to bowiem ogromne przedsięwzięcie, które trzeba szczegółowo zrealizować.
Koronację relacjonowały telewizje na całym świecie, podziwiano ją też dzięki relacji w Internecie. Tygodnie, które poprzedzały uroczystość, oznaczały ciężką pracę tysięcy ludzi. Trzeba przyznać, że wszystko wyglądało wyjątkowo imponująco.
To nie podobało się Karolowi III
Choć koronacja była drobiazgowo zaplanowana, jedna rzecz nie przypadła nowemu królowi do gustu. Okazuje się, że choć Karol był żywo zainteresowany koncertem, odbywającym się wieczorem, niewiele widział! Lożę królewską umiejscowiono daleko od sceny, a król nie należy do najmłodszych i wzrok już mu szwankuje. Trudno się zatem dziwić, że nie był zadowolony z takiego rozwiązania.
Słyszano, jak stwierdził, że następnym razem zabrałby ze sobą lornetkę albo choć zadbał o to, by lożę postawiono bliżej sceny. Taką informację przekazał magazyn Daily Mail. Szkoda, że Karol III nie mógł cieszyć się koncertem na swoją cześć w pełni. Na szczęście mógł słuchać doskonałej muzyki, wykonywanej na jego cześć. Machał przy tym flagą i uśmiechał się.
Oglądaliście relację z koronacji?
