Upada legenda Kaczmarskiego? Córka artysty we wstrząsających słowach o dzieciństwie

Patrycja Volny, córka znanego barda Jacka Kaczmarskiego, w rozmowie z "Wysokimi Obcasami" opowiedziała o trudnym dzieciństwie. Wspomina, że ojciec stosował wobec niej i jej matki przemoc. Niedawno wydała książkę "Niewygodna", w której opisuje prawdziwe oblicze ojca.

ZOBACZ TEŻ: W towarzystwie Meghan NIE JEST SOBĄ? Ekspert nie ma wątpliwości co do Harry'ego

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Volny podkreśla, że jej celem nie jest robienie kariery na szkalowaniu ojca. "Gdybym chciała robić karierę na jego plecach, to mówienie prawdy o nim byłoby kontrproduktywne" - zaznacza.

Podejrzewam, że abstrahując od alkoholizmu, ojciec miał jakieś problemy psychiczne. Nie jestem psychiatrą, więc nie będę stawiała diagnozy, ale myślę, że był narcyzem. Na pewno był emocjonalnie niedorozwinięty, został wiecznym dzieckiem, a dziecko w obliczu drugiego dziecka bardzo często odczuwa zazdrość, złość. On po prostu nie miał żadnego instynktu, żeby mnie chronić czy żeby się mną opiekować - powiedziała.

W wywiadzie Volny porusza także temat wykorzystywania seksualnego. Zakopane w pamięci wspomnienia miały do niej wrócić:

Sama się zastanawiałam, czy czegoś nie pomieszałam, ale myślę, że pewne rzeczy wracają, kiedy jesteśmy dojrzalsi i na to gotowi. Mnie się wszystko przypomniało z bardzo konkretnymi szczegółami: pasek na pościeli, zapach. Ale tak, wiem, że może być ciężko, bo z jednej strony zdarzają się fałszywe oskarżenia, z drugiej kobietom się po prostu nie wierzy.

ZOBACZ TEŻ: Z Wojewódzkim nie wytrzymała długo. W końcu Anna Markowska zabrała głos