Polacy go pokochali, dziś kończy 55 lat! Przed laty zniknął z Polski. Co dziś robi i jak wygląda?

Zaczęło się od programu "Europa da się lubić". Sympatyczny, uśmiechnięty Niemiec sprawił, że pokochały go rzesze telewidzów. Mężczyzna dostał nawet rolę w "M jak Miłość". Pojawił się tam jako drugi mąż Małgosi Mostowiak i przyjaciel Marka. Jego rola cieszyła się dużą sympatią widzów. Niestety, pewnego dnia zniknął i już nie wrócił na plan serialu, pozostawiając spory niedosyt, jeśli chodzi o zakończenie jego wątku.

Steffen Möller był celebrytą - poza rolą w serialu i udziałem w programie o Europie, był zapraszany do telewizji śniadaniowej, wspierał swoją twarzą akcje społeczne i charytatywne. Nagle zniknął jak kamfora.

Okazuje się, że powód pospiesznego wyjazdu Steffena z Polski był poważny. Kłopoty zdrowotne jego mamy wymagały jego obecności w miejscu jej zamieszkania. Celebryta musiał zająć się mamą.

Nie zapomniał przy tym o sobie. Jest teraz standuperem i rozśmiesza ludzi. Napisał też kilka książek na temat życia w Polsce i Niemczech. Jest również autorem broszury dla Polaków, którzy chcą w Niemczech podjąć się pracy w opiece nad starszymi osobami. Steffen Möller pamięta o latach spędzonych w naszym kraju.

Doświadczenie Polski niesamowicie mnie wzbogaciło. Inaczej dzisiaj patrzę na Niemcy, na siebie samego. Troszkę ubolewam, że obecnie wszystko tak zdominowały tematy polityczne. Moje zainteresowania są na niższym szczeblu. Takim interkulturowym. Sprawy międzykulturowe to jakby fundament. One istnieją zawsze, niezależnie od polityki - wyznał w wywiadzie dla portalu "DW".

Dziś mężczyzna kończy 55 lat. Życzymy mu spełnienia wszystkich marzeń.