TYLKO U NAS! Daria Ładocha o stanie Tomasza Jakubiaka: "Nie uwierzyłam mu"
Od pewnego czasu w mediach głośno jest na temat ciężkiego nowotworu Tomasza Jakubiaka. Znany kucharz rozpoczął zbiórkę na leczenie. W rozmowie z naszym portalem Daria Ładocha wyznała, kiedy dowiedziała się o sytuacji po raz pierwszy.
Ładocha o Jakubiaku (fot. KAPiF)
Tomasz Jakubiak, znany kucharz i juror programu "MasterChef", zmaga się z rzadkim nowotworem. Choroba znacząco wpłynęła na jego życie, zmuszając go do poszukiwania finansowego wsparcia na kosztowne leczenie. Jakubiak poinformował swoich fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych o swoim stanie zdrowia i konieczności zebrania funduszy na dalszą walkę z chorobą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Daria Ładocha o stanie zdrowia Tomka Jakubiaka. "To nie jest oczywisty rodzaj nowotworu"
Daria Ładocha o Tomku Jakubiaku: "Nie uwierzyłam mu"
W rozmowie z Karoliną Motylewską Ładocha wyznała, że miała okazję dowiedzieć się o chorobie Jakubiaka już dawno, jednak najpierw nie mogła uwierzyć jego słowom. Dopiero potem zobaczyła, jak zaczął zmieniać się jego organizm. W swojej wypowiedzi podkreśliła również, jak wiele dobrego zrobił jej kolega po fachu dla osób potrzebujących.
Dowiedziałam się już dawno temu. Niewiele później niż Tomek. Nie uwierzyłam mu. Uwierzyłam dopiero, jak zobaczyłam. Tomek jest ikoną nie tylko w kuchni. Jest ikoną dobroczynności, bo zbierał wielokrotnie pieniądze na inne osoby, które potrzebowały pomocy i on jest ikoną tego, żeby pokazać Polakom, żeby się jednoczyli. To nie jest bardzo oczywisty rodzaj nowotworu. Pokazuje, co jest w życiu ważne i skłania do refleksji - powiedziała.
Ładocha pełna nadziei w sprawie Jakubiaka
Prezenterka bardzo mocno wierzy w to, że sytuacja się unormuje. Zapowiedziała również, że 1 grudnia odbędzie się wyjątkowe wydarzenie charytatywne, na którym odbędzie się licytacja.
My zrobimy wszystko, żeby wyzdrowiał. Zarówno pod względem finansowym, jak i emocjonalnym. Pamiętajmy, że nie choruje jeden człowiek, chorują całe rodziny. 1 grudnia będzie wspaniała kolacja z licytacjami, a cały dochód z tej kolacji będzie przeznaczony na leczenie Tomka. Wierzę, że wszystko będzie dobrze - dodała.
