Skandal na Eurowizji 2016! Kandydat do konkursu wyśmiał Władimira Putina w teledysku i piosence

Eurowizja 2016 zbliża się wielkimi krokami. Główny konkurs odbędzie się już w połowie maja w stolicy Szwecji. O udział w festiwalu walczy 9 polskich artystów, ale tylko jeden decyzją widzów będzie reprezentował Polskę podczas 61. edycji konkursu. Według wielbicieli Eurowizji największe szanse na zwycięstwo mają: Margaret, Edyta Górniak, Dorota Osińska, Michał Szpak i Kasia Moś. Kto wygra? O tym przekonamy się 5. marca podczas koncertu, który wyemituje TVP 1.

Krajowe eliminacje dostarczają wielkich emocji w każdym państwie, w którym są organizowane. W większości przypadków wzmożone zainteresowanie Eurowizją jest związane z artystami i piosenkami biorącymi udział w konkursie. Inaczej miała się sytuacja na Słowenii, gdzie wczoraj odbyły się krajowe preselekcje.

Największą uwagę światowych mediów zwrócił uwagę występ lokalnego kabareciarza Klemena Slakonji, który w trakcie przerwy przeznaczonej na głosowanie widzów dał zabawny występ. Jego głównym tematem był Władimir Putin. Motyw prezydenta Rosji zgrabnie połączono nie tylko z wątkami politycznymi, ale także eurowizyjnymi. W tekście zaprezentowanego utworu wspomniano o sytuacji na Ukrainie, afery z udziałem zespołu Pussy Riot czy słynnych zdjęć Putina na koniu.

Ukraińskie media bardzo chętnie udostępniały teledysk z parodią utworu. Internauci obejrzeli go w serwisie YouTube ponad 200 000 razy podczas gdy wideo z występem zwyciężczyni słoweńskich preselekcji, ManuElli, obejrzano tylko kilka tysięcy razy.

Zobaczcie klip, który rosyjskie media okrzyknęły humorem toaletowym. Będą oficjalne przeprosiny dla Putina?