Katarzyna Sokołowska ocenia byłych uczestników "Top Model". Kto sobie najlepiej radzi w modelingu? [WIDEO]

Jestem dumna. To jest regularny casting. Oni pracują ze mną w Warszawie. Oprócz tego, że popracujemy ze sobą kilka dni pod rząd i ludzie wyłapują od razu te nazwiska znane z telewizji, to oni nie są już tutaj modelami z Top Model tylko brygadą modeli i modelek. Są wymieszani z ludźmi, którzy przez program nie przeszli, a ja jestem z nich autentycznie dumna. Mam taki matczyny stosunek zwłaszcza w takiej pracy, gdzie dużo czasu spędzamy razem. To nie są takie chłodne i tylko każące coś stosunki, tylko takie matczyne. Wracając do Top Model, to w tym naszym zespole pokazowym są wymieszani uczestnicy wielu edycji, także to już nie ma znaczenia - mówi