Joanna Brodzik bardzo rzadko bywa na salonach. Tym razem miała poważny powód. Wiedzieliście, że jest dawcą szpiku?

Jestem zarejestrowana w bazie danych. Namawiam do tego żeby robić to z różnych względów. Podyktowała to moja sytuacja w rodzinie, miałam w rodzinie kogoś, kto potrzebował tego, by sprawdzić, czy mogę być dla niego dawcą. Nie mniej, jestem zarejestrowana w banku, zdarzyło mi się już odebrać telefon, z którego wynikało, że mogę zostać dawcą, niestety nie było pełnej zgodności. Natomiast ten moment, kiedy otrzymujesz telefon, że być może gdzieś tam po drugiej stronie jest Twój bliźniak genetyczny, który czeka na Twoją pomoc jest nieporównywalne do niczego, co można przeżyć w życiu - powiedziała aktorka dla Dzień Dobry TVN