Rafał Jonkisz komentuje swój wynik na Mister Supranational 2016 i zdradza kulisy gali: "Niektórym puszczały nerwy. To był konkurs, który..."

Dużo szczęścia, dużo różnych skrajnych emocji, ponieważ to wszystko narosło. Tydzień przygotowań do gali, dwa miesiące przygotowań do całego wydarzenia, które prowadziłem i pod kątem sylwetki itd., więc dużo się działo - powiedział Rafał

Okazało się, że tych emocji było dzisiaj aż tak dużo, tak narosły, że niektórym puszczały nerwy. Ja oczywiście miałem więcej doświadczenia, jeśli chodzi o takie sprawy, więc troszeczkę więcej luzu było, ale oczywiście po pierwszym wyjściu, po wszystkich pierwszych brawach było dużo łatwiej, później tylko i wyłącznie lepiej - wyjawił nam Jonkisz

Na backstage'u o dziwo już podczas gali nic się nie działo wiele. Działo się dużo przed galą, bo dużo chłopaków po prostu nie ogarniała tego, co się wszystko dzieje na backstage'u. Oczywiście, były to sytuacje, które były im obce. To był konkurs, który wymagał wielu roszad, jeśli chodzi o bakcstage. Mi było łatwiej