Patrycja Markowska nagrała nowy singiel. To piosenka napisana specjalnie dla Kalendarza Dżentelmeni
Kalendarz Dżentelmeni pojawia się na rynku co roku, nieprzerwanie od 10 lat. Najnowsza edycja projektu Oliviera Janiaka przybrała inną formę, niż tę którą znamy z lat ubiegłych. Zdjęcia powstały za pomocą telefonu komórkowego a ich bohaterami były gwiazdy i... ich bliscy. Tematem kalendarza było to, co jest najważniejsze w życiu. Zobaczcie kulisy powstawania tej wyjątkowej sesji.
Jednymi z gwiazd, które przyłączyły się do udziału w tegorocznej akcji są Patrycja Markowska i Grzegorz Markowski. Udało się nam podejrzeć kulisy powstania ich zdjęcia, które trafiło do najnowszej edycji Kalendarza Dżentelmeni. Gwiazdy zdradziły, co jest według nich najważniejsze w życiu. Patrycja nie miała problemu z odpowiedzią na to pytanie:
Rodzina. To pierwsza rzecz, która przyszła mi do głosy. Po prostu bliskość. Taka relacja, która jest ponad wszystko i która trochę też na ziemię sprowadza, bo wiesz np. moja rodzina akurat kiedy szukam siebie czy odpowiedzi, to kiedy zadzwonię i pytam to wiem, że te odpowiedzi będą. Podtrzymuje to na duchu kiedy się gubię często.
Grzegorz Markowski też nie ukrywa, że łączy go silna więź z najbliższymi. Muzyk robi wszystko, żeby niczego im nie brakowało:
Ja nie wyobrażam sobie życia bez śpiewania i bez pieniędzy. To znaczy, muszę zrobić coś, żeby nakarmić rodzinę. Staram się regulować rzeczy, na które mogę mieć wpływ. Czasami wpadam jak Janosik z siekierą, a czasami z portfelem, a czasami z dobrym słowem. Generalnie dla mnie są najważniejsze relacje z najbliższymi.
Miło posłuchać o tak pięknej i czystej relacji, jaka łączy Patrycję i Grzegorza. Życzymy im, żeby nigdy się to nie zmieniło. Z okazji wydania Kalendarza Dżentelmeni, Patrycja napisała specjalną piosenkę, której tekst opowiada własnie o więzi, jaka łączy najbliższe sobie osoby. Utwór, który możecie usłyszeć w podkładzie powyższego wideo to właśnie fragment piosenki Nawigacja. Powstał też teledysk do tego utworu, którego premiera już niebawem.
