Karolina Korwin Piotrowska o Kindze Dudzie: "Ona ma przechlapane". Dziennikarka ma rady dla pary prezydenckiej
Odkąd Andrzej Duda został prezydentem i pochwalił się publicznie swoją rodziną, ich prywatność została zachwiana. Zupełnie zrozumiałe jest to z punktu widzenia prezydenta i pierwszej damy, ponieważ ich stanowiska związane są z publicznym statusem. Natomiast najbardziej łakomym kąskiem dla kolorowej prasy stała się córka Andrzeja i Agaty Dudów - Kinga Duda. Ostatnio nie przestaje mówić się o rzekomym romansie Kingi i Macieja Musiała.
Karolina Korwin Piotrowska w kilku słowach skomentowała obecną sytuację prezydenckiej córki:
Śliczna dziewczyna, znani rodzice, niebiedna - ma przechlapane
Dodatkowo twierdzi, że Andrzej Duda powinien zadbać o prywatność swojej córki, stawiając sobie za przykład Aleksandra i Jolantę Kwaśniewskich:
Pan prezydent Andrzej Duda powinien zadzwonić do pana prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, albo do Jolanty i zapytać co zrobić, żeby ochronić prywatność swojej córki. Kwaśniewskim się to udało, dopóki Ola nie stała się pełnoletnia i nie poszła do Tańca z Gwiazdami. Generalnie Ola była ukrywana i miała swoje życie prywatne
Wymienia również argumenty, dla których media nie będą chciały zrezygnować z sensacji, jaką dostarcza im Kinga:
Tutaj mamy do czynienia ze studentką, co nie zmienia jednak faktu, że są jakieś narzędzia, które można subtelnie uruchomić, żeby jednak dano jej żyć. Ja się obawiam, że media są w pogoni za pieniędzmi, za artykułami o Kindze Dudzie. Ona jest hot, ona daje ludziom pensję i ja bardzo jej współczuję dzięki temu. Media bywają brutalne i nie będzie ich obchodziło, że to jest córka prezydenta
Zgadzacie się z opinią dziennikarki?
