Jastrząb TVJastrząb TV ExclusivePatricia Kazadi, Sabrina Pilewicz, Omenaa Mensah i Tomasz Olejniczak zdradzają, co robią przed wyjściem na imprezę

Patricia Kazadi, Sabrina Pilewicz, Omenaa Mensah i Tomasz Olejniczak zdradzają, co robią przed wyjściem na imprezę

Jak się bawią gwiazdy? Biforek w stylu gwiazd
Jak się bawią gwiazdy? Biforek w stylu gwiazd
Ewa Kamionowska
19.12.2015 09:16, aktualizacja: 19.12.2015 10:49

Sezon imprezowy w pełni. Za chwilę sylwester, Nowy Rok i karnawał. Okazji do zabawy z pewnością nikomu nie zabraknie. A skoro imprezy, to i tak zwane "biforki", czyli... imprezy, na których przygotowujemy się do imprez. :)

Jastrząb Post postanowił przepytać gwiazdy, jak spędzają ostatnie chwile przed wyjściem do klubu. Okazuje się, że to dla nich ważny moment na odprężenie w przyjacielskim gronie, a przede wszystkim spokojną rozmowę, na którą później już raczej nie ma czasu ani okazji.

To taki moment, kiedy można sobie jeszcze trochę porozmawiać, bo na imprezie nie bardzo jest na to miejsce, bo jest głośno - zdradza nam Anna Wendzikowska. - To spotkanie zwykle u kogoś w domu, po to, żeby kieliszkiem wina, delikatnie i spokojnie rozmową rozpocząć wieczór i przejść do jego dalszej części, którą zwykle jest wyjście do klubu.

Patricia Kazadi też uważa "bifor" za ważną część imprezowania.

Zaczynamy, rozkręcamy się - powiedziała nam prowadząca "You Can Dance".

Imprezowania przed zasadniczą częścią imprezowego wieczoru nie unika także projektantka torebek Sabrina Pilewicz.

Biforek można w różny sposób spędzać w zależności od nastroju, ale tak naprawdę osób, które nas otaczają. Jeżeli mamy tylko przyjaciół i możemy sobie na to pozwolić w weekend, możemy go spędzić bardzo miło - powiedziała Jastrząb Post.

Przed imprezą dobrze jest się posilić. Taką zasadę wyznaje córka słynnej restauratorki Lara Gessler.

Dzisiaj byłam u mojego kuzyna w Warszawie Wschodniej (restauracji - przyp. red.). Można to uznać za mały "bifor". Najlepsze są w domu - dodała ze śmiechem.

Niekiedy "biforek" staje się wręcz najważniejszą częścią wieczornych zabaw. Tak wynika z opowieści Omeny Mensah.

Przed imprezą spotykają się u kogoś w mieszkaniu, wypijają drinka, jedzą pyszną kolację i ewentualnie potem, jeśli mają ochotę zakręcić nóżką, szukają odpowiedniego miejsca - mówi nam prezenterka.

Fanem takiego sposobu spędzania wolnego czasu wieczorem jest także projektant Tomasz Olejniczak.

Bardzo lubię "biforki" w przyjacielskim, domowym gronie, czyli domówki. Spotkania zupełnie na luzie, na kanapie, z drinkiem, z fajną rozmową - wyznaje Jastrząb Post projektant marki Tomaotomo.

A wy jak lubicie spędzać "biforki"? :)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także