Tomasz Karolak wsiadł do pociągu i przeszły go "ciarki żenady". Z niesmakiem wspomina zachowanie matki wobec córki
Tomasz Karolak ma ugruntowaną pozycję w świecie filmu. Wspaniale odnajduje się zarówno na deskach teatru, jak i dużym ekranie. Na swoim konie ma niezliczoną ilość ról, jednak widzowie najlepiej pamiętają go z jego komediowych wcieleń. Pojawił się między innymi w takich kinowych hitach jak: Testosteron, Śniadanie do łóżka, Listy do M., czy we wszystkich częściach Planety Singli.
01.09.2021 | aktual.: 01.09.2021 11:57
Ogromną popularność przyniosły mu również jego serialowe role. Najpierw zagrał w wielkim hicie stacji TVN, czyli 39 i pół, a później podbił serca milionów widzów rolą Ludwika Boskiego w Rodzince.pl. Podczas pracy na planie sitcomu nie mógł narzekać na brak kolejnych zawodowych propozycji.
Tomasz Karolak o show-biznesie i niezręcznej sytuacji w pociągu
Tomasz pojawił się ostatnio na premierze filmu The End, który opowiada losy siedmiu sławnych aktorów, którzy zdecydowali się przyjąć kontrowersyjną zawodową propozycję. Aktor ma już ugruntowaną pozycję w świecie filmu, co jednocześnie czyni go jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w branży.
Gdy zaczynał medialną karierę, nie istniały jeszcze social media, więc mógł zaistnieć w świadomości odbiorców jedynie dzięki swojemu aktorskiemu talentowi. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post wyjawił, jak wyglądały jego początki:
Mnie ominęły te najgorsze sprawki. Ja wchodziłem w tzw. show-biznes jako aktor z Krakowa, z Łodzi – spektaklem Testosteron. Moja droga zawodowa zupełnie inaczej się potoczyła. Nie musiałam o nic nikogo prosić, ani sprzedawać się dla sławy czy dla kariery. Natomiast wydaje mi się, że film "The End" porusza taki dziwny mechanizm.
Aktor zdobył się na szczere wyzwanie, w którym opowiedział, jak wiele ludzie są w stanie zrobić dla chwilowej popularności. Podzielił się historią z podróży, która wywołała w nim ciarki żenady:
W pociągu dosiadła się do mnie kobieta z młodą dziewczyną. Zdaniem tej kobiety, która była mamą – jej córka jest niesamowicie utalentowana, wspaniała itd. Zaczęło się wpychanie mi tej dziewczyny, żebym ja jej jakoś pomógł. Ta dziewczyna jest mądra, nie rozumiała tego, co robi matka. Widać było, że miała swoje zdanie, bo zamieniłem z nią trzy słowa. Natomiast to, co ludzie potrafią zrobić, żeby osiągnąć – nie wiadomo właściwie co, bo przecież popularność, sława, to są wszystko rzeczy umowne – raz ona jest, raz może jej nie być. Wszystko musi być poparte mocną pracą.
Wybierzecie się na film The End?
