To dlatego Kossakowski odszedł od Wojciechowskiej? Nowe informacje na temat rozstania pary
Przemek Kossakowski i Martyna Wojciechowska przez kilka lat byli jedną z najpiękniejszych par w polskim show-biznesie. Zakochanych połączyła wspólna pasja do podróży. Na początku trzymali się z dala od blasku fleszy, jednak z czasem zaczęli pojawiać się na salonach i wspólnie pozować do zdjęć. Ogromnym zaskoczeniem była dla fanów informacja o ślubie. Przemek jako pierwszy pochwalił się w sieci, że ma żonę i dodał kadr z wesela. Całą uroczystość udało im się wcześniej zachować w tajemnicy. Gratulacjom nie było końca, a fani cieszyli się razem z nimi.
09.05.2022 | aktual.: 09.05.2022 21:33
Małżeńska sielanka nie trwała zbyt długo. Przemek i Martyna rozstali się po trzech miesiącach od ceremonii. Opinia publiczna dowiedziała się o tym kilka miesięcy później.
Po tym oboje nabrali wody w usta i ciekawym powodów rozstania pozostały jedynie domysły. Nowe światło na przyczyny rozpadu związku Wojciechowskiej i Kossakowskiego rzuca jeden z tygodników.
To dlatego Przemysław Kossakowski odszedł od Martyny Wojciechowskiej?
Miesiąc temu Przemysław Kossakowski ogłosił, że kończy karierę w telewizji. Po jakimś czasie wyjawił dlaczego. Okazało się, że buduje dom, wyjątkowe miejsce.
Już wkrótce w tym miejscu rozpocznie działalność 'Arterytorium', bezpieczny dom dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Głównym celem tego miejsca będzie rozpowszechnianie działań artystycznych skoncentrowanych na relacjach terapeutycznych i rozwojowych - napisał na Instagramie.
To kolejna rewolucja w jego życiu po tym, jak rozstał się z Martyną Wojciechowską. Nie milkną spekulacje, co stoi za nieudana relacja podróżników. Już wcześniej pojawiły się plotki o innej kobiecie w życiu Przemka. Teraz tygodnik Dobry Tydzień potwierdza te rewelacje. Nową fascynacja Kossakowskiego ma być terapeutka pracująca na planie Down the road.
Rozwód Kossakowskiego... zbiegł się z rozpadem jej małżeństwa. Mąż kobiety niedawno na Facebooku zmienił status na 'wolny', a ona nie podpisuje się już dwuczłonowym nazwiskiem, wróciła do panieńskiego - czytamy w gazecie.
Kossakowski i terapeutka mieli się zaprzyjaźnić na planie programi. Z czasem ta relacja rzekomo nabrała innego charakteru. Kobieta będzie pracować w ośrodku tworzonym przez Przemka.
To wspaniała i mądra kobieta. Lubi traperskie życie, wypady nad Bug, a podopieczni, dla których organizuje zajęcia przez sztukę, ją kochają - mówi informator Dobrego Tygodnia.
Nie ma żadnego oficjalnego potwierdzenia tych rewelacji, a sam zainteresowany konsekwentnie milczy.
