Nagły zwrot akcji w "The Voice Senior" zmusił Marylę Rodowicz do łez. Zupełnie się tego nie spodziewała... [WIDEO]
Maryla Rodowicz pochodzi z Zielonej Góry. W młodości trenowała lekkoatletykę i wypracowała wiele osiągnięć w tej dziedzinie. Pasją jej życia okazała się jednak muzyka. W 1962 roku wzięła udział w I Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie. Po tej imprezie poszło już z górki. Do dziś ukazało się ponad 20 polskojęzycznych krążków Maryli, co czyni ją żywą legendą estrady. Polka ma też w dorobku płyty z przebojami w języku angielskim, niemieckim, czeskim oraz rosyjskim.
05.02.2023 | aktual.: 05.02.2023 16:02
W tym tygodniu było o Maryli głośno za sprawą wywiadu dla Plotka. Gorzko podsumowała w nim Telewizję Polską. Określiła stację mianem "reżimowej, rządowej telewizji", choć przecież sama jest zatrudniona jako jurorka programu Dwójki, The Voice Senior.
TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu. Jest mały skład, w kółko te same nazwiska, na sylwestrowym koncercie też. Mnie brakuje tej całej nowej generacji, tego młodego rzutu – powiedziała.
Nie obyło się przy tym bez zrecenzowania działalności partii Prawa i Sprawiedliwości oraz prezydenta Andrzeja Dudy. Rodowicz oskarżyła polityków o dzielenie społeczeństwa. Twardo stanęła w obronie mniejszości LGBT+.
Najbardziej zabolały mnie słowa prezydenta, który powiedział, że ludzie LGBT to nie są ludzie. Jak można tak upokorzyć drugiego człowieka?! Prezydent, który jest katolikiem, chodzi do kościoła, pochodzi z bardzo katolickiej rodziny krakowskiej, bardzo szanowanej, ojciec profesor... Nie można tak gardzić ludźmi! To jest dla mnie bardzo, bardzo przykre. (...) Jak można być partią wiodącą i tak dzielić ludzi?! Dlatego bym chciała, żeby przegrali wybory. Żeby ludzie mogli poczuć się ludźmi, żeby mogli mówić to, co chcą, żeby mogli być tacy, jacy chcą, żeby mogli spać, z kim chcą, żeby politycy przestali im zaglądać pod kołdrę – kontynuowała.
Maryla Rodowicz zalała się łzami w The Voice Senior
Wczoraj, w sobotę, TVP2 wyemitowała kolejny odcinek muzycznego show, w którym Maryla pełni rolę jurorki i trenerki. W pewnym momencie program przyjął nieoczekiwany obrót. Jeden z uczestników, Zbigniew Zaranek, wykonał jeden z flagowych utworów Rodowicz – Niech żyje bal, czym doprowadził ją do łez:
Maryla nie spodziewała się, że ktoś wykona przebój w tak mistrzowskim stylu.
