Kolejne oskarżenia o gwałt. Tym razem wstydu najadła się księżna Kate. Rodzina królewska w centrum afery

Obecnie wiedzie spokojne życie żony i wraz z Jamesem Matthewsem, który był kiedyś kierowcą rajdowym, a po zakończeniu kariery sportowej zajął się własnym biznesem i jest dyrektorem generalnym korporacji Eden Rock Capital Management, zajmującej się doradztwem inwestycyjnym. Wychowują dwoje dzieci.

Jednak sielanka została zakłócona za sprawą teścia Pippy. David Matthews został oskarżony o gwałt.

Wygląda na to, że szykuje się kolejna afera. Tym razem skandal wywołała osoba z otoczenia księżnej Kate. Ojciec męża jej siostry Pippy, David Matthews, został właśnie oskarżony o przestępstwo seksualne na nieletniej, które popełnił ponad 20 lat temu.

Sprawa wyszła na jaw rok po tym, jak Matthews'owie dołączyli do rodziny królewskiej. W 2018 r. teść Pippy został aresztowany w Paryżu. Powodem zatrzymania było oskarżenie o napaść seksualną. W latach 1998-1999 przedsiębiorca i były kierowca rajdowy miał dwukrotne zgwałcić nastolatkę, najpierw w Paryżu, później na karaibskiej wyspie St. Barts, gdzie jest właścicielem luksusowego hotelu Eden Rock.

W niedzielę 24 kwietnia Daily Mail poinformował, że rzecznik prasowy sądu w Paryżu potwierdził, że śledztwo przeciwko mężczyźnie jest nadal w toku. Termin pierwszej rozprawy nie został jednak jeszcze wyznaczony. 78-letni biznesmen miał zostać przesłuchany przez francuskiego sędziego w Paryżu 16 czerwca 2021 r., a następnie 7 grudnia.

David Matthews został objęty nadzorem sądowym, a rzecznik rodziny powiedział w rozmowie z The Daily Telegraph, że teść Pippy Middleton zdecydowanie zaprzecza tym nieprawdziwym i skandalicznym oskarżeniom. Prasa podaje także, że w sprawie pojawiły się nowe informacje, a ojciec ofiary gwałtu twardo obstaje przy słowach córki. Podkreślił, że dziewczyna szuka wyłącznie sprawiedliwości:

Jak widać, szykuje się kolejny skandal, który dotknie rodziny królewskiej.