Tego Cichopek nikt nie powiedział. W "halo tu polsat" nagle pojawili się niespodziewani goście

Po zakończeniu swojej przygody z "Pytaniem na śniadanie" Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski otrzymali ofertę od Polsatu. Teraz występują przed kamerami tej konkretnej stacji jako prowadzący nowego programu śniadaniowego, "halo tu polsat". Chociaż format ten zdołał spotkać się już z mieszanymi opiniami, producenci wciąż realizują kolejne odcinki.

ZOBACZ TEŻ: Gdzie się podziały "gwiazdy TVPiS"? Wróżono im, że nigdzie nie znajdą pracy

Niedzielne wydanie „halo tu polsat” obfitowało w emocje i niespodzianki. Kasia Cichopek, nieświadoma planów, została zaskoczona wizytą Marcina i Rafała Mroczków, z którymi przyjaźni się od 25 lat. Wizyta bliźniaków była starannie zaplanowana przez Macieja Kurzajewskiego, który z trudem powstrzymywał się od zdradzenia niespodzianki.

Kasia, początkowo zaskoczona, szybko odzyskała uśmiech, gdy zobaczyła przyjaciół, z którymi dzieliła wiele wspólnych chwil, od matury po narodziny dzieci. Wizyta Mroczków była nie tylko emocjonalnym momentem dla Kasi, ale także przypomnieniem o sile przyjaźni, która przetrwała próbę czasu. Kasia, mimo pomyłki w rozpoznaniu głosów braci, podkreśliła, że są dla niej jak rodzina, co potwierdził Rafał Mroczek, mówiąc o ich wzajemnym wsparciu.

Poza planem jesteśmy przyjaciółmi, którzy się wspierają w każdy możliwy sposób - powiedział Rafał.

ZOBACZ TEŻ: "Halo tu polsat" nagrało świąteczną piosenkę. Trochę śmieszno, trochę straszno