Szymon Hołownia płaci fortunę za garnitury. Krawiec zdradził szczegóły

Od kiedy został marszałkiem Sejmu, Szymon Hołownia to temat numer jeden w polskich mediach. Każdy szczegół życia politycznej sensacji ostatnich tygodni budzi powszechne zainteresowanie. Nie od dziś wiadomo, że niegdysiejszy prezenter Mam talent ma słabość do dobrze skrojonych, eleganckich garniturów. Aby jak najlepiej wypaść podczas swoich przemówień, wykłada sporą sumkę.

Marszałek miał okazję podkreślić w przeszłości, że szczególnie upodobał sobie pewien zakład krawiecki przy Zamku Królewskim w Warszawie. Prowadzi go Józef Błoński, w swoich fachu niezwykle doświadczony. Przejął prowadzenie niewielkiej pracowni w 1979, gdy zmarł jego szef. Miał już okazję ubrać liczne polskie gwiazdy.

Onetowi udało dostać się do środka i uciąć małą pogawędkę z Błońskim. Krawiec przyznał, że na początku to TVN zamawiał u niego garnitury, a nie Hołownia bezpośrednio. Później jednak się to zmieniło. Marszałek ma wyczucie trendów i stara się, aby jego garnitury były dostosowane do aktualnej mody.

Obecnie warszawski krawiec jest w trakcie szycia kolejnego garnituru dla Hołowni. Na tapetę po raz kolejny wzięty został kolor granatowy, co stoi w opozycji do wcześniejszych wyborów marszałka:

Jak przyznaje Błoński, obecnie widuje się z Hołownią nieregularnie. Dziennikarkę Onetu zainteresował temat ceny garnituru w jego zakładzie. Okazuje się, że taka przyjemność wiąże się z niemałym wydatkiem.

Zapowiedział jednocześnie, że wraz z nowym rokiem planuje podnieść cenę za swoje usługi.