Szelągowska o zbiórce Jakubiaka. Ostro zwróciła się do hejterów! "Lepiej zamilczcie"

Tomasz Jakubiak nie poddaje się w walce z chorobą. W ostatnim czasie czuł się naprawdę nieźle, jednak niedawno jego stan uległ pogorszeniu. Szybko podjął decyzję o wyjeździe na kolejne zagraniczne leczenie — tym razem do Aten. Żeby mógł walczyć o życie, otworzył kolejną zbiórkę, na której udało się już zebrać blisko milion złotych. I choć odzew fanów był ogromny, to pojawiły się również słowa krytyki. Tych zupełnie nie rozumie Dorota Szelągowska.

Hejterzy, którzy zabierają głos w sprawie Tomasza Jakubiaka i jego zbiórki pieniędzy uderzają głównie w jego sławę. Podkreślają, że "normalny" człowiek nie miałby możliwości zebrać takich środków. W rozmowie z Karoliną Motylewską odniosła się do tego Dorota Szelągowska, z którą Jakubiak zasiadał z jury programu "MasterChef Nastolatki". Prezenterka podkreśliła, że osoby, którym nie podobają się działania Tomasza Jakubiaka, powinny zamilczeć, bo hejt w takiej sytuacji jest kompletnie nie na miejscu.

Jakim trzeba być człowiekiem, by głośno wyrażać takie myśli. Rozumiem, że ktoś może mieć wątpliwości i sobie myśleć "on jest sławny, a zwykły Kowalski nie ma szans na taką zbiórkę". Chęć życia jest czymś atawistycznym i absolutnie każdy będzie sięgał po to w każdy sposób. Wydaje mi się, że tak jak w życiu — jeżeli nie masz do powiedzenia czegoś miłego, a nie jesteś pytany, to zamilcz. Dissowanie czyjeś chęci do życia jest zwykłym ku******m - podkreśliła Dorota Szelągowska.

Zobacz też: Tomasz Jakubiak dał się ponieść wspomnieniom. Udostępnił urocze zdjęcie

Tomasz Jakubiak często w swoich relacjach wspomina, że ma ogromne wsparcie ze strony bliskich i przyjaciół. Dorota Szelągowska w wywiadzie dla naszej redakcji zdradziła, że ona również jest w stałym kontakcie z kucharzem. Wspomniała też o wielu innych osobach, które wspierają Jakubiaka w tych najtrudniejszych chwilach.

Jesteśmy w kontakcie, tak jak większość jego znajomych i przyjaciół. Tomka otacza mnóstwo fantastycznych ludzi, ale to dzięki temu, jakim on jest człowiekiem i dlatego ci wszyscy ludzie są wokół niego — dodała Szelągowska.

Szelągowska zwróciła również uwagę na działania charytatywne Tomasza Jakubiaka. Latami pomagał on innym, a teraz, gdy sam potrzebuje pomocy, to dobro do niego wraca. Nie powinni więc dziwić, że ludzie tak chętnie i tłumnie wpłacają środki na jego zbiórki.

Trzeba pamiętać, że Tomek angażował się w każdą akcję charytatywną. Ludzie, którym pomógł, to jest naprawdę rzesza i on nie chwalił się tym specjalnie. Myślę, że to się wyczuwało i to teraz do niego wraca — zakończyła.