Syn Edyty Górniak pozbył się nazwiska ojca. Wyjaśnił, czemu nie przyjął danych mamy
Allan Enso kilka miesięcy temu pozbył się nazwiska ojca, ale też nie chciał przyjąć danych swojej matki. Syn Edyty Górniak wyjaśnił, skąd ta decyzja i co właściwie oznacza jego obecne nazwisko. - To jest coś, z czym się utożsamiam - twierdzi.
Allan Enso (na zdjęciu w miniaturze z Edytą Górniak)
Edyta Górniak z dumą mówi w wywiadach o swoim synu, Allanie, którego ojcem jest muzyk i menedżer Dariusz Krupa. Chłopak od lat nie utrzymuje kontaktów z tatą, a jakiś czas temu postanowił pozbyć się jego nazwiska. Teraz nazywa się Enso. Raper w najnowszym wywiadzie opowiedział więcej o formalnej zmianie danych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Co z autobiografią Edyty Górniak? "Dopóki żyję, chciałabym, aby ludzie mogli poznać prawdę"
Syn Edyty Górniak pozbył się nazwiska ojca
Allan Enso w rozmowie z reporterką "Dzień dobry TVN" zaznaczył, że nie chce być ciągle łączony w mediach ze swoją mamą, bo przeszkadza mu to w pracy.
Dużo talentu odziedziczyłem po rodzicach, nie tylko po mamie, natomiast od dłuższego czasu żyję w pełni niezależnie od mojej mamy. Taka łatka, że jest to moja mama, nie do końca mi sprzyja, dlatego że robię kompletnie inne rzeczy - powiedział.
Syn Edyty Górniak wyjaśnił, dlaczego właściwie zmienił nazwisko i czemu nie przyjął nazwiska mamy. Zaznaczył też, że artystka nie ingerowała w jego decyzję.
Myślałem nad zmianą nazwiska, ponieważ nie do końca utożsamiałem się z przeszłością wcześniejszego. Biorąc nazwisko mojej mamy, wiedziałem, że tym bardziej będę miał "łatkę bycia Górniakiem". Mama dała mi wolną rękę, jeśli chodzi o to - stwierdził.
Reporterka "Dzień dobry TVN" dopytała o znaczenie nowego nazwiska celebryty. Allan Enso wyjaśnił:
"Enso" to jest buddyjski znak zen. I to jest coś, z czym się utożsamiam, bo to jest taka oaza spokoju.
