Wzruszająca historia nazwiska Patryka i Sylwii Peretti. To stąd jego włoskie brzmienie. Przepiękny wyraz wsparcia
15 lipca otrzymaliśmy tragiczną informację. W wypadku samochodowym zginął Patryk Peretti, syn bohaterki programu Królowe życia. Jego auto z niewyjaśnionych przyczyn zjechało na nadbrzeże Wisły, dachowało i uderzyło w mur. Jego mama, Sylwia Perertti, niegdyś wyjaśniała w rozmowie z Plotkiem, skąd pochodzi ich nazwisko.
17.07.2023 12:20
Zagraniczne nazwisko Sylwii Peretti
Sylwia przekazała, że po rozwodzie nie chciała pozostać przy nazwisku męża. Jednak jej panieńskie nazwisko też nie kojarzyło jej się dobrze.
Moje zagraniczne nazwisko jest po cudownym ojczymie. Jak się rozwiodłam, to postanowiłam nie nosić już dłużej nazwiska męża. Miałam dylemat, czy wrócić do panieńskiego, ale wolałam tego uniknąć, bo nie mam dobrych wspomnień z dzieciństwa - mówiła królowa życia.
A zatem to stąd wywodzi się jego włoskie brzmienie. Skąd pochodził ojczym Sylwii i dlaczego jej syn, Patryk Peretti nie nosił nazwiska po swoim ojcu?
Ojczym od razu powiedział, że jestem jego córką i on mnie chętnie adoptuje. Wytłumaczyliśmy mu, że to niemożliwe, ale z mamą doszli do wniosku, że może mi dać swoje nazwisko. I tak też się stało. Pojechaliśmy do urzędu i zmieniłam nazwisko na ojczyma. Mój syn też tak zrobił. Od tego czasu jestem najszczęśliwszą osobą na świecie. On był cudownym, ciepłym człowiekiem i zostawił we mnie coś z siebie. Zawsze jak jadę na wakacje na Korsykę, to idę na cmentarz, by móc zapalić mu znicz i pogłaskać nagrobek - opowiadała gwiazda.
To wzruszające, że po tak smutnym wydarzeniu w życiu, jakim było rozstanie z mężem, miała oparcie w swoim ojczymie.
Syn Sylwii Peretti zginął w wypadku samochodowym
Patryk Peretti był znany z programu Królowe Życia, gdzie pojawiał się za sprawą swojej matki. Sam nie chciał, by jego kariera była związana z telewizją. Jego konta w mediach społecznościowych miały charakter prywatny.
Miał bardzo dobre relacje z mamą. To właśnie on prowadził ją do ślubu z Łukaszem Porzuczkiem. Gdy Sylwia Peretti pokazywała w sieci zdjęcie z tej chwili, nie oparła się napisaniu, jak bardzo dumna jest ze swojego syna.
Lata przemijają, ja teraz obserwuje swojego syna jako mężczyznę i czuję niewiarygodną dumę, że jest opiekuńczym, dobrym człowiekiem, że jest moim synem.
