Sylwia Grzeszczak już stosuje się do nowych obostrzeń. Pod zdjęciem z plaży wywiązała się żywa dyskusja
Sylwia Grzeszczak na swoim koncie na Instagramie dodała zdjęcie z plaży w Sopocie. Choć nigdzie nie widać obecności innych ludzi, artystka stosuje się do nowych obostrzeń. Internauci nie pozostawili tego bez komentarza.
Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak na plaży w maseczce ochronnej
Sylwia Grzeszczak jest bardzo lubianą wokalistką, kompozytorką i autorką tekstów. Jej głos potrafi poruszyć nawet najtwardsze serca. Swój muzyczny debiut zaliczyła w 2008 roku, gdy wydała album studyjny Ona i On. Przygotowała go wspólnie z Liberem. Jej utwory nuciła cała Polska, a piosenkę Tamta dziewczyna zna praktycznie każdy. Prywatnie jest w związku z Liberem. Wspólnie wychowują córkę Bognę, która w tym roku kończy 5 lat.
Sylwia bardzo chroni swoją prywatność. Wiadomo tylko, że mieszka w Poznaniu. W ostatnim czasie udała się do Sopotu. Wypad na plażę jednak nie wyglądał tak, jak dawniej. Właśnie pochwaliła się zdjęciem, na którym ma maseczkę. Fotografię opatrzyła podpisem:
Sytuacja w Sopocie nie wygląda najlepiej. Rząd podjął decyzję o objęciu tego miasta czerwoną strefą. Oznacza to, że w ostatnim czasie odnotowano tam dużą liczbę zachorowań na COVID-19. W związku z tym wprowadzone zostały specjalne obostrzenia, mające zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Choć dla wielu osób noszenie maseczki w przestrzeni publicznej może być uciążliwe, to Sylwia Grzeszczak świeci przykładem. Fani z miejsca pospieszyli z gratulacjami. Nie zabrakło również słów wsparcia w tych trudnych dla wszystkich chwilach:
- Trzymaj się kochana w tym trudnym czasie.
- Pięknie. Wypoczywaj Kochana.
- Te zdjęcie ma jakiś taki fajny vibe. Pięknie tam masz.
- Uważaj tam na siebie, bo czerwono w tym Sopocie!
- Życzę Ci dużo zdrowia. Mam nadzieję, że wirus się skończy.
Sylwia Grzeszczak pokazała, że nie lekceważy problemu, którym od kilku miesięcy żyje cały świat. Skrycie liczymy, że wkrótce pandemia koronawirusa będzie tylko złym wspomnieniem.
