Sylwester Wardęga opublikował nagie zdjęcia. Podpisał je: “Pingwin”

Sylwester Wardęga zapowiedział jakiś czas temu publikację filmu, który ma pogrążyć wiele youtuberskich karier. Hucznie zapowiadana produkcja ma być efektem śledztwa, które przeprowadził wspólnie z innym youtuberem Mikołajem "Konopskyym". Konopskyy opublikuje własny materiał. Dodatkowo, co jakiś czas z rąk Wardęgi wychodzą coraz nowsze informacje, które wstrząsają polskim internetem. Tak było także wczoraj i dziś, kiedy na profilu Sylwestra ukazały się kolejne relacje.

Na jednym z nagrań udostępnionych na Instagramie, Wardęga pokazał nagrania ze streamingów pewnego youtubera. Jest nim Stuu, który opowiada "dowcip".

Żart ten w obliczu obecnej afery "Pandora Gate" budzi wiele kontrowersji i domysłów.

Kolejne nagranie tylko potwierdza, że już wcześniej łączono Stuu z nastolatkami. Nawiązania padały z ust jego kolegów. Kolejne nagranie na profilu Wardęgi to urywek z filmu na platformie YouTube.

Teraz nieoczekiwanie udostępnił na swoim instagramowym story zdjęcia roznegliżowanego mężczyzny. Fotografie pochodzą ze Snapchata. Osoba, która je umieściła w sieci, napisała na zdjęciach “Leżę i czekam”. Choć nie mamy pewności, kto wrzucił te zdjęcia do internetu, to sam Wardęga napisał wprost: “Pingwin”. Wcześniej także w swoim story zapowiedział, że niebawem ukaże się kolejna część “Pandora Gate”.

Co o tym myślicie?