Zdumiewające, co powiedział mu przechodzeń! Stifler nie wytrzymał i zareagował w swoim stylu

Stifler to celebryta znany z programu Warsaw Shore: Ekipa z Warszawy. Co jakiś czas bryluje na salonach, a nawet wystąpił w filmie. Ze swoimi fanami kontaktuje się poprzez media społecznościowe, gdzie publikuje swoje zdjęcia i opowiada o tym, co u niego słychać.

Kilka lat temu Stifler przyznał, że w inny sposób postrzega świat. Jako dziecko skupiał się wyłącznie na piłce nożnej, ale grę na boisku zamienił na rysowanie jej w zeszycie. Rozpisywał tabelki, graczy. Właśnie tak radził sobie z rzeczywistością. Jego mama podejrzewała, że ma ADHD, ponieważ stan ówczesnej wiedzy nie pozwalał na dokładne klasyfikowanie zaburzeń. O swojej przypadłości dowiedział się w 2016 roku, od psychiatry.

Sława oznacza też rozpoznawalność. Stifler przekonał się o tym nie raz. Dziś podzielił się na stories opowieścią, że zaczepił go przypadkowy mężczyzna na ulicy. Przejeżdżał na rowerze naprzeciwko gwiazdy. Gdy zbliżył się do niego, zatrzymał się, spojrzał na celebrytę z obrzydzeniem i... kazał mu się umyć.

Stifler ma na swoim ciele wiele tatuaży, również na szyi, policzkach i czole. Jest to wyraz jego osobowości. Zszokowało go, że z takiego powodu można  starać się kogoś obrazić. Na następnym nagraniu widać jednak, że spełnił prośbę tamtego mężczyzny. Umył twarz. Ciekawe, czy ten pan wie, z kim miał do czynienia i obejrzy ten  filmik?

Co sądzicie o reakcji Stiflera na słowa przechodnia?