Sonia z "Hotelu Paradise" poprawiła urodę i szybko tego pożałowała: "Wolałam siebie naturalną" [WIDEO]
Sonia Szklanowska wzięła udział w drugiej edycji Hotel Paradise. W parze z Łukaszem Karpińskim dotarli aż do samego finału. Decyzją pozostałych uczestników programu jednak nie wygrali. Główna nagroda – 100 tys. złotych – trafiła do Artura Sargsyana i Beaty Postek, którzy otwarcie przyznają, że "łączy ich tylko przyjaźń".
22.11.2020 | aktual.: 22.11.2020 22:51
Sonia Szklanowska o poprawianiu urody. Jakiego zabiegu najbardziej żałuje?
Sonia Szklanowska, chociaż nie zajęła pierwszego miejsca, stała się rozpoznawalna. Zaczęła udzielać wywiadów, w których zdradza wybrane kulisy swojej prywatności. Nie ukrywa, że nieco poprawiła sobie urodę, głównie ze względu na zdrowie. W rozmowie z Jastrząb Post zdradziła, że jednego z zabiegów bardzo żałuje:
Spróbowałam jakichś poprawek medycyny estetycznej, trochę ze względu też na swoje zdrowie, bo zaciskałam szczękę, więc zrobiłam sobie botoks i teraz nie mogę się szeroko uśmiechać. Wyrównałam usta, chciałam zrobić to bardzo naturalnie i żałuję. Spróbowałam, bo chciałam spróbować i wiem, że to nie jest dla mnie. Wolałam siebie naturalną. W tym świecie to jest atut, bo mało już mamy ludzi, którzy nie ingerują w to, ja wyglądają naturalne. I nie jestem na pewno zazdrosna. Nie ma o co.
Sonia w jednym z odcinków zwróciła się do innej uczestniczki, Julii Skordzkiej, zwracając uwagę na jej wygląd. Powiedziała, że "jest sztuczna i zrobiona". Szklanowska w rozmowie z naszą reporterką podkreślała, że swoje słowa wypowiedziała w emocjach:
Uważam, że to można zrobić ładnie i ze smakiem i nie wyglądać przy tym wulgarnie. Oczywiście nie mówię, że Julia tak wygląda. Ale ktoś, kto się na to decyduje, musi się godzić z tym terminem, że niektórzy powiedzą, "a ta jest sztuczna". W emocjach użyłam takiego stwierdzenia, gdzie ze strony Julii również takie słowa padały, ale nie zostały do końca wyemitowane. To jest każdego indywidualna sprawa. Ja Julię lubię i każdy może sam sobie o tym decydować. Ja nie podejmę się operacji biustu, nie chciałabym. Ja lubię swoje małe kapselki.
Całość rozmowy w materiale poniżej.
