"Ślub od pierwszego wejrzenia": Justyna przed finałem wskazała, czy jej małżeństwo przetrwało! Pierwszy taki przypadek w historii show
Ślub od pierwszego wejrzenia to format TVN emitowany w latach 2016-2018 i od 2020 roku. Od września możemy oglądać już jego ósmą edycję. Uczestnicy programu dowiadują się z kim wezmą ślub dopiero na ślubnym kobiercu. Przez kolejne odcinki lepiej się ze sobą poznają, a na końcu decydują, czy chcą ze sobą dłużej pozostać, czy biorą rozwód.
21.10.2022 | aktual.: 21.10.2022 23:47
Poszczególne odcinki formatu zostały już zrealizowane, jednak fani wciąż czekają na wielki finał programu, by dowiedzieć się tego, jak potoczyły się losy bohaterów. Jedna z uczestniczek, Justyna, małżonka Przemysława, od początku budzi kontrowersje. Już w trakcie ceremonii zaślubin nie spodobała się ona części gości zgromadzonych w Urzędzie Stanu Cywilnego. Dużą dozę sceptycyzmu wykazała też matka jej świeżo upieczonego wybranka. O udziale syna w telewizyjnym show mówiła w następujący sposób:
Jednak jestem cały czas sceptyczna. Ciężko mi zmienić zdanie. Myślę, że czas pokaże.
Nic więc dziwnego, że fani głowią się i troją, zastanawiając, czy Justyna i Przemka zdecydują się kontynuować małżeństwo.
Ślub od pierwszego wejrzenia. Uczestniczka się wygadała?
Justyna zdążyła zgromadzić wokół siebie dość pokaźne grono fanów. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 15 tysięcy internautów. Co jakiś czas organizuje dla nich sesje Q&A, podczas których szczerze odpowiada na zadawane przez nich pytania. Wczoraj jeden z internautów napisał do niej na Instastory i zadał jej pytanie o następującej treści:
Uważasz, że udział w programie był dobrą decyzją?
Adresatka pytania pozwoliła sobie na dość sugestywną odpowiedź:
Są plusy i minusy, ale jest jeden wielki plus. O tym za jakiś czas, bo to tajemnica.
Czyżby tym plusem było to, że małżeństwo z Przemysławem przeszło próbę czasu i para wciąż jest razem? Chyba tak można odczytać ten komunikat, jednak z ostateczną oceną warto wstrzymać się do finału ósmej edycji Ślubu...
Kibicujecie Justynie i Przemysławowi?
