Siostra Meghan wraca do gry! Samantha uprzykrzy życie księżnej. Już skutecznie zwróciła na siebie uwagę tabloidów

54-latka stwierdziła nawet, że Meghan z zazdrości o Kate Middleton ogłosiła swoją decyzję o odejściu z rodziny królewskiej w przeddzień jej urodzin. Teraz szykuje prawdziwą petardę. Żona Harry'ego może zacząć drżeć.

Meghan Markle nie ma łatwych relacji ze swoją rodziną. Jedynie z mamą, Dorią, pozostaje w stałym kontakcie. Okazuje się teraz, że jej pojawiająca w się w najmniej spodziewanych momentach starsza siostra wraca do gry.

Uważa się, że żona Harry'ego ostatni raz widziała Samanthę, która mieszka na Florydzie, w 2008 roku – jednak ona już wcześniej była bardzo krytyczna w wywiadach na temat Meghan. Nie żałowała sobie kąśliwych uwag pod adresem przyrodniej siostry. Nazwała ją nawet "płytką" i zarzuciła, że jej celem jest wspinanie się po drabinie społecznej. Obwiniała ją także o ochłodzenie kontaktów z ojcem i innymi członkami rodziny. Nawet pojawiło się w jej ustach słowo "nieludzka", na określenie mamy Archiego. Nie wspominamy epitetu, w którym się lubowała – "księżna kłamstw".

W lutym ubiegłego roku doniesiono, że Meghan miała wybuchnąć płaczem po odkryciu, że jej przyrodnia siostra, planuje napisać o niej książkę. Według bliskich przyjaciół księżna Sussexu czuła, że ​​jest wykorzystywana przez Samanthę.

Przyrodnia siostra Markle, ma w końcu upublicznić wszystkie wspomnienia po latach opowiadania wszędzie o jej dysfunkcyjnej relacji z żoną księcia. 56-latka ma wydać w USA książkę zatytułowaną: The Diary of Princess Pushy's Sister Part 1. Premiera ma odbyć się w następny piątek. O tym, że zabrała się za pisanie, powiedziała już w 2016 roku. Najwyraźniej udało jej się w końcu opracować pamiętniki.

Według wydawcy Barnes & Noble siostra księżnej obiecuje, że 330-stronicowy tom ujawni ukryte prawdy o jej rodzinie. Opis wydawnictwa brzmi:

Szykuje się kolejna publikacja, która może wstrząsnąć monarchią.