Siloh uderzyła w czuły punkt Angeliny Jolie. Padło niezręczne pytanie o Jennifer Aniston
Brad Pitt i Angelina Jolie poznali się w 2004 roku podczas pracy na planie kryminalnej komedii Pan i Pani Smith. Aktorzy świetnie się dogadywali i z dnia na dzień zdawali sobie sprawę, jak wiele ich łączy. Współpracownicy twierdzili, że każdego dnia zbliżali się do siebie coraz bardziej. Oni oczywiście zaprzeczali doniesieniom na temat ich romansu.
Jak donoszą zachodnie media, to Angelina Jolie zrobiła pierwszy krok, by uczucie z ekranu przeniosło się do rzeczywistości. Prasa podawała, że aktorka była zdeterminowana, by zdobyć mężczyznę swoich marzeń i w końcu jej się to udało. Bardzo długo uchodziła za czarny charakter i tę, która rozbiła ulubione małżeństwo Amerykanów, bo jak już wiadomo, to dla niej Brad Pitt porzucił uwielbianą Aniston.
Jednak historie z prasy nie zadowalają dzieci Jolie i Pitta. Oni chcą wiedzieć więcej o związku rodziców. Zwłaszcza Shiloh.
Siloh żąda prawdy od Angeliny na temat początków związku z Bradem Pittem
Rodzeństwo Jolie-Pitt przyzwyczaja się do tego, że była żona ich taty, Jennifer Aniston, stanowi dużą część jego i ich życia, ale zadają też pytania. Podobno zwłaszcza 15-letnia Shiloh męczy mamę Angelinę Jolie na temat tego, jak po raz pierwszy spotkała się z Bradem.
Kiedy Shiloh zaczęła pytać o Jennifer, Angie się wstrzymywała - ujawnia informator Woman's Day - Jest wystarczająco dojrzała, by przyznać się do własnej historii, ale nie ma mowy, żeby była gotowa porozmawiać z którymkolwiek ze swoich dzieci o kobiecie, która przyćmiła jej małżeństwo z Bradem – na pewno nie teraz, gdy ich ojciec znów przyjaźni się z Jen i chce, aby dzieci, które ma z Angeliną, spędzały z nią czas.
Nastolatka czuje, że w tej historii jest drugie dno. O ile może poczytać o początki związku swoich rodziców w sieci, o tyle interesuje ją bardziej perspektywa mamy.
Shiloh nie jest głupia i widzi nową stronę swojej matki – po raz pierwszy widzi ją także jako kobietę, więc wie, że trafiła w czułe miejsce.
Jak Angelina wybrnie i odpowie córce na dręczące ją pytania? Tego zapewne nigdy się nie dowiemy.
