Córka Brada i Angeliny postawiła ultimatum. Sprawa jest poważna i dotyczy zmiany płci

Rozwodem Angeliny Jolie i Brada Pitta żył cały świat. Do tej pory nie milkną echa, bo para ciągle nie dogadała się w sprawie opieki nad dziećmi. Co jakiś czas kolorową prasę elektryzują nowe fakty z przepychanek pary, ale takiego obrotu sprawy chyba nikt się nie spodziewał. Ich najstarsza biologiczna córka Shiloh postanowiła, że zrobi wszystko, żeby rodzice znowu byli razem. Sięgnęła po dramatyczny argument.

W kontekście rozstania się Brangeliny najczęściej z sześciorga ich dzieci pojawia się imie Shiloh. Zresztą nastolatka już od wielu lat budzi zainteresowanie prasy, bo według wszelkich doniesień, planuje zmienić płeć, od maleńkości czuje się chłopcem. Pojawiły się nawet sugestie, że osoby z otoczenia mówią do niej w rodzaju męskim, zwracając się per John.

Shiloh zaczęła przyjmować tabletki hormonalne, aby stać się bardziej męską, jeszcze zanim pozwolono jej na operację zmiany płci. Robiła wszystko, aby wyglądać jak chłopak: nosiła krótkie fryzury, przybierał męskie pozy i trzymała się ciemnych barw w akcesoriach i butach.

Jednak ostatnio komentatorzy zaczęli zauważać, że Shiloh zapuściła włosy i zaczęła wyglądać bardziej kobieco. Pewnego dnia paparazzi zdołali złapać Angelinę z trzema córkami w supermarkecie, gdzie jej niezwykła córka była wystrojona w mini. Fani rodziny uważają, że terapia przyniosła skutek. Sprawa ma jednak drugie dno. Jeden z informatorów zagranicznego magazynu OK powiedział, że posiada poufne informacje.

Czy te doniesienia są prawdziwe? A może to po prostu krok w drodze Shiloh do odnalezienia siebie?