Na dobre i na złe: Znamy prawdziwy powód wyjazdu Wiki do Hiszpanii. Zapowiada się wesoło, ale producenci zgotują jej kolejny koszmar!

Smutna wiadomość o śmierci babci załamie Wiktorię, która wciąż nie może uporać się z odejściem jej ukochanego Adama (Grzegorz Daukszewicz). To właśnie z tego powodu doktor Consalida z Na dobre i na złe będzie musiała się wybrać do Hiszpanii, by wyprawić krewnej pogrzeb i zdecydować, co ma dalej zrobić ze spadkiem po niej. Babcia Wiktorii co prawda nigdy się w serialu nie pojawiła, ale i tak Wiki będzie wspominać starszą panią ze łzami w oczach. Niestety, czeka ją też trudne zadanie załatwienia wszelkich formalności urzędowych i zlikwidowania domostwa. Bo doktor Consalida stanowczo oświadczy towarzyszom swej podróży, że domu po babci zatrzymać nie chce.

Wiki razem z Blanką (Pola Gonciarz) i chirurgiem Jose Perezem (Marcin Krajewski) odwiedzi miasto Mijas na wybrzeżu Costa del Sol w Andaluzji. Będzie tam pięknie, bajkowo i bardzo miło, mimo smutnych okoliczności tej podróży. Gorący klimat, świetne jedzenie, piękne krajobrazy i nostalgia sprawią, że Wiktoria ostatecznie nawiąże romans z przystojnym hiszpanskim lekarzem. Ciekawe, czy Wiktoria będzie chciała kontynuować ten związek, gdy wrócą do Polski? Choć na razie nie wiadomo, czy Jose nie będzie musiał zostać w swej ojczyźnie. A romans na odległość chyba w tych okolicznościach niezbyt może odpowiadać Wiktorii.

W październikowych odcinkach Na dobre i na złe zobaczymy też, że Wiktoria, zauroczona pięknymi krajobrazami i wreszcie szczęśliwa, będzie spacerowała po bazarze w Mijas. Spotka tam polską wróżkę, panią Kwiatkowską (Jowita Budnik). Niestety kobieta poważnie zachoruje. Na jej szczęście zajmą się nią tak wybitni lekarze jak doktor Consalida i doktor Perez.