Mateusz Banasiuk nigdy nie wróci na plan "Pierwszej miłości"? Wiemy, dlaczego zrezygnował z pracy w serialu

Grany przez Mateusza Banasiuka Radek przez osiem lat był jednym z głównych i bardzo lubianych bohaterów serialu Pierwsza miłość. Jednak w lutym 2019 roku ta postać zniknęła z serialu. Mateusz podjął tę decyzję kilka miesięcy wcześniej po to, by scenarzyści mogli przygotować odpowiednie uzasadnienie dla nagłej nieobecności Radka w serialu. Zniknięcie chłopaka wiązało się ze śmiercią Renaty (Jagoda Sięgień), którą zabił Hiszpan (Piotr Więcławski Vienio). Radek, który widział jej śmierć, bał się, że gangster go dopadnie i uciekł zabierając ze sobą córeczkę.

Odejście Banasiuka z serialu wiązało się także z tym, że z Pierwszej miłości zniknęła również jego serialowa żona Jowita grana przez Joannę Opozdę. Szkoda, bo stanowili piękną parę i naprawdę zdołali się zaprzyjaźnić w pracy. Teraz jednak oboje są zaangażowani w inne projekty. Mateusz gra na przykład w filmie Furioza. Joanna zaś jest zaręczona z bogatym biznesmenem. Ostatnio spędzała też wakacje na Mykonos, razem z Lewandowskimi i Szczęsnymi.

Dlaczego Mateusz Banasiuk podjął decyzję o odejściu z serialu?

Choć tym razem aktor nie tłumaczył się z podjętej decyzji, kilka miesięcy wcześniej Fakt donosił, dlaczego aktor zdecydował się na tak radykalny krok. Powodem było przede wszystkim to, że został tatą i wyjazdy do Wrocławia, gdzie jest kręcona Pierwsza miłość zaczęły mu ciążyć. Jak napisał też dziennik, powołując się na bliskiego znajomego aktora, „Kolidowało to też z karierą jego ukochanej Magdy Boczarskiej, która wróciła do pracy po porodzie”.