Śmierć w "Barwach szczęścia"! Franek nie wybudzi się ze śpiączki farmakologicznej?
W Barwach szczęścia przed wakacyjną przerwą Franek był kierowcą busika, którym ksiądz Tadeusz (Jakub Mróz) oraz Władek (Przemysław Stippa) wieźli dzieci na finał Pucharu Polski. Niestety, w pojazd wbiło się inne auto, prowadzone przez nieodpowiedzialnego pirata drogowego. Ucierpieli wszyscy, ale Franek najbardziej. Życie mężczyzny będzie poważnie zagrożone. Dopiero po ratującej mu życie operacji lekarze wprowadza go w śpiączkę farmakologiczną. To rozwiązanie często stosowane przez medyków opiekujących się pacjentami po ciężkich urazach. W ten sposób dają szansę organizmowi na samodzielne zregenerowanie sił.
Do Franka przybiegnie zapłakana Regina (Kamila Kamińska), by wyznać mu miłość, ale chłopak nie przebudzi się dzięki tej deklaracji. I nie wiadomo, czy Franek kiedykolwiek się wybudzi. A jeśli tak, czy na przykład nie będzie w stanie wegetatywnym, czy w takiej sytuacji opieki nad nim podejmie się właśnie Regina? Co, jeśli Franek, dawniej tak pełen życia i pomysłów na przyszłość, będzie miał uszkodzony mózg?
Zdradzimy, że w powakacyjnych odcinkach serialu Barwy szczęścia dopiero kilka dni po operacji Franek odzyska przytomność. W jakim będzie stanie? Jak bardzo został poszkodowany podczas wypadku? Czy będzie w stanie normalnie po nim funkcjonować? O wszystkim dowiemy się z ekranu TVP2.
Starcie rywalek
Niestety w tych dramatycznych okolicznościach dwie bliskie sercu Franka kobiety nie będą umiały zachować umiaru i klasy. Celina (Orina Krajewska), była dziewczyna Franka urządzi karczemną scenę zazdrości zapłakanej Reginie. Nie będzie mogła wybaczyć Czapli, że przespała się swego czasu z jej ukochanym. Regina jednak postara się zapewnić wszystkich wokoło, że Franek jest jej jedyna prawdziwą i wieka miłością. Ale czy szczerze zależy jej na Franku? Chyba w obliczu tak wielkiej tragedii udawanie uczucia byłoby już szczególnie niesmacznie.
